[[email protected]][email protected][/mail]
Rząd liczy, że przyjęty kilka dni temu projekt obniżenia składki do otwartych funduszy emerytalnych z 7,3 do 2,3 proc. wynagrodzenia zostanie zatwierdzony przez parlament w ciągu tygodnia. Ze względu na kontrowersje, jakie budzi, może się to jednak nie udać. Polityczna dyskusja o zmianach rozpocznie się już dziś w Belwederze. Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił ekspertów z różnych dziedzin, aby ocenili konsekwencje cięcia składki.
[srodtytul]Nie obejdzie się bez dyskusji[/srodtytul]
W przyszłym tygodniu z kolei ma się odbyć konfrontacja jednego z głównych twórców reformy emerytalnej Leszka Balcerowicza (był ministrem finansów w rządzie AWS–UW, który wprowadził kapitałowy filar emerytalny)?z obecnym ministrem finansów Jackiem Rostowskim popierającym cięcie składki do OFE.
Były prezes NBP zamierza przed kamerami bronić obecnego systemu. W jego opinii rząd popełnia błąd, ograniczając środki kierowane do otwartych funduszy emerytalnych z 7,3 do 2,3 proc. płacy brutto, i wybrał gorszy niż możliwy wariant dla rozwoju gospodarki.