LOT Catering dostarcza posiłki dla 16 linii lotniczych, rejsów specjalnych i rządowych. Zatrudnia 692 osoby. Przy tym firma ma 51 proc. udziałów w zatrudniającej 35 osób spółce Lotniczy Catering Service z siedzibą w Pyrzowicach, która obsługuje rejsy z tego lotniska. Łącznie współpracuje z kilkunastoma liniami lotniczymi korzystającymi z pięciu polskich lotnisk.
Jak podkreśla prezes LC Krzysztof Wiśniewski, firma żyje nie tylko z LOT, ale dostarcza posiłki do kilkudziesięciu „nielotniczych" klientów, m.in Empik Cafe, IKEA, Tchibo, W biegu Cafe, PKN Orlen, Dominium Pizza czy Ruch. Swoje wyroby sprzedaje także do kawiarni i restauracji. W dostawach dla klientów „naziemnych" LC zanotował 200-proc. wzrost przychodów. Za I półrocze spółka miała 46,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 6 proc. więcej niż rok wcześniej i ponad 2,3?mln zł zysku netto. Rok temu firma miała straty.
Zajmująca się usługami handlingowymi (m.in. obsługa bagażu, dowóz pasażerów do samolotów) spółka LS Airport Services zastąpiła upadłą spółkę córkę LOT – LOT Ground Services. Dzisiaj LS Airport Services ma dominującą pozycję (70?proc.) na lotnisku warszawskim, jest także obecna w Gdańsku i Krakowie. – Negocjujemy umowy z kolejnymi dwoma lotniskami – mówi prezes spółki Michał Kaczmarzyk.
Na polskich lotniskach oprócz LOT, LSAS obsługuje m.in. całą grupę Lufthansy (Lufthansa, Swiss, Brussels Airlines, Austrian), Aerofłot i większość operujących z Warszawy, Krakowa i Gdańska linii czarterowych. Za siedem miesięcy LSAS miał 97,8 mln zł przychodów, a zysk netto wyniósł 5,2 5,2?mln zł. Spółka zatrudnia 1,5 tys. osób.