Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, przekazał nam, że obecnie nadzór nie zajmuje się żadnym wnioskiem o licencję bankową. Może to oznaczać, że chiński bank będzie funkcjonował w naszym kraju jako oddział jednej ze spółek zależnych chińskiego giganta, którego aktywa przekraczają 2 bln dolarów.

ICBC planował wejście do Polski już latem 2011 r., ale doszło do opóźnienia. Projekt pojawienia się na polskim rynku ponownie nabrał przyspieszenia podczas grudniowej wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Chinach. Jak ujawnił wówczas doradca prezydenta Jerzy Osiatyński, ICBC wyraził zainteresowanie wszystkimi instrumentami finansowymi: obligacjami, kredytami, papierami dłużnymi.

W I półroczu 2011 r. (ostatnie dostępne dane) ICBC odnotował zysk netto w wysokości 17,14 mld dolarów. To o 29,4 proc więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku i o 4?mld dolarów więcej, niż oczekiwali analitycy. Bacznie obserwowany przez inwestorów w odniesieniu do chińskich banków portfel złych kredytów wynosił wówczas 0,95 proc. aktywów, o 0,13 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.

ICBC powstał w 1951 roku. Jego zadaniem było finansowanie inwestycji na wsi. Nieco ponad rok temu wszedł na giełdę w Szanghaju. Jego oferta publiczna była warta 22 mld dolarów.