Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.06.2015 16:59 Publikacja: 29.06.2015 16:59
Laureaci konkursu na analityka makroekonomicznego 2014 r. – Ignacy Morawski, Tomasz Kaczor, Przemysław Kwiecień – z Małgorzatą Zaleską z zarządu NBP, Pawłem Jabłońskim („Rzeczpospolita”) i Andrzejem Stecem („Parkiet”).
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński
Na początku czerwca już po raz siódmy redakcje „Parkietu" i „Rzeczpospolitej" we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim wyłoniły najlepszych polskich analityków makroekonomicznych. Ocenialiśmy trafność ich prognoz na 2014 r. dla pięciu kluczowych wskaźników gospodarczych. Największym wyczuciem gospodarki wykazał się w ub.r. Przemysław Kwiecień, główny ekonomista domu maklerskiego X-Trade Brokers, przed Ignacym Morawskim, głównym ekonomistą FM Banku PBP oraz Tomaszem Kaczorem, głównym ekonomistą Banku Gospodarstwa Krajowego. Na kolejnych stronach przedstawiamy ich opinie dotyczące perspektyw polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach. Publikujemy również analizę Pawła Mizerskiego, głównego ekonomisty AXA TFI, który był najlepszy w prognozowaniu salda obrotów bieżących oraz dynamiki inwestycji (trzy pozostałe wskaźniki uwzględniane w konkursie to roczna dynamika PKB, roczna dynamika cen konsumpcyjnych oraz stopa bezrobocia) oraz rozmowy z Wojciechem Zatoniem, ekonomistą z Uniwersytetu Łódzkiego, jednym z najlepszych prognostów stopy bezrobocia, oraz z prezesem koła naukowego 4Future z tej samej uczelni, które zostało wyróżnione jako najlepszy studencki zespół analityczny uczestniczący w rywalizacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
4,9 proc. to był szczyt inflacji – uważają ekonomiści. Teraz będzie tylko spadać – podobnie jak stopy procentowe NBP, a wraz z nimi oprocentowania depozytów w bankach. Dla deponentów najlepsze byłoby szybkie tempo dezinflacji.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
PKB Polski urósł w czwartym kwartale ub.r. mocniej, niż wcześniej podawał GUS. Urząd zrewidował też w górę część innych odczytów za ostatnie dwa lata, w tym tempo wzrostu polskiej gospodarki w całym 2023 r.
PKB Polski urósł w czwartym kwartale ub. r. mocniej niż wcześniej podawał GUS. Urząd zrewidował też w górę część innych odczytów za ostatnie dwa lata, w tym tempo wzrostu polskiej gospodarki w całym 2023 r.
Inflacja bazowa w Polsce nie była niższa od blisko czterech lat – podał w środę NBP. Jednocześnie z nowych danych Eurostatu wynika, że powróciliśmy na unijne podium inflacyjne.
Polska zajmuje niechlubne trzecie miejsce w zestawieniu krajów o największych barierach dla biznesu. Rodzime firmy najbardziej narzekają na koszty pracy. Jak to zmienić?
Dziura w kasie państwa puchnie jak na drożdżach – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Po części to efekt ubytków w dochodach z PIT, z których więcej trafia do samorządów. Po części – początku wykupy długu pandemicznego.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
„Cła są dźwignią polityczną o niezamierzonych konsekwencjach” – pisze WTO w raporcie z frontu wojny celnej. Ameryka Północna odnotuje spadek eksportu o 12,6 proc., a importu o 9,6 proc. w 2025 roku.
Inflacja bazowa w Polsce nie była niższa od blisko czterech lat – podał w środę NBP. Jednocześnie z nowych danych Eurostatu wynika, że powróciliśmy na unijne podium inflacyjne.
Polska zajmuje niechlubne trzecie miejsce w zestawieniu krajów o największych barierach dla biznesu. Rodzime firmy najbardziej narzekają na koszty pracy. Jak to zmienić?
Ryzyko recesji w USA znacząco wzrosło, głównie z powodu eskalacji napięć handlowych i wprowadzenia nowych ceł – mówi Marcin Dąbrowski, zarządzający White Berg TFI.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Według analityków Goldman Sachs do końca roku cena złota wzrośnie do 3700 dolarów za uncję. Tylko w ciągu pierwszych 15 tygodni tego roku kruszec pobił rekord cenowy aż 24 razy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas