Na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział iż Polska niemal równo rok po wprowadzeniu pierwszego lockdownu ponownie z powodu koronawirusa jest zamykana.
- Dynamika zachorowań w ostatnich dniach przyspiesza, co oznacza iż trzecia fala przyspiesza. Nie chodzi nie tylko o liczbę zachorowań, ale także liczba zleceń na testy - mówił. Podkreślił iż główną przyczyną jest brytyjska mutacja koronawirusa, ale nie odniósł się do tego jak należałoby ocenić wysyłanie dodatkowych samolotów do Wielkiej Brytanii tuż przed zamknięciem lotnisk, aby jak najwięcej osób z tego kraju do Polski wróciło.
Najmocniej dotknięte regiony to warmińsko-mazurskie, mazowieckie, pomorskie oraz lubuskie, gdzie już obowiązywały obostrzenia.
Jednak wynik w całym kraju rośnie, ale nie będą już nakładane obostrzenia na regiony, ale w całym kraju. w efekcie sklepy w centrach handlowych są znowu zamknięte, działać mogą tylko sklepy spożywcze, drogerie, apteki jak i punkty usługowe.
Obecnie takie restrykcje obowiązują w czterech województwach z najwyższymi wskaźnikami zachorowań. Restrykcje oznaczają także zamknięcie kin, teatrów, ale również hoteli. Utrzymane są zamknięcia stacjonarnej obsługi w restauracjach, które mogą posiłki sprzedawać tylko w opcji na wynos lub z dostawa do domu klienta.