Wakacyjna przerwa czy koniec boomu?

Lipcowe wyniki handlu detalicznego rozczarowały. To częściowo efekt urlopów, ale popyt może też tłumić inflacja.

Publikacja: 21.08.2021 05:05

Wakacyjna przerwa czy koniec boomu?

Foto: Bloomberg

Aktywność w handlu i budownictwie była w lipcu sporo słabsza, niż oczekiwali ekonomiści. O ile perspektywy tego drugiego sektora są dobre, o tyle w tym pierwszym widać powody do niepokoju.

Jak podał w piątek GUS, sprzedaż detaliczna w ujęciu realnym (czyli w cenach stałych) wzrosła w lipcu o 3,9 proc. rok do roku, po zwyżce o 8,6 proc. w czerwcu. To najsłabszy wynik od lutego. Jeszcze wiosną sprzedaż detaliczna rosła w tempie dwucyfrowym, ale był to w dużej mierze efekt niskiej bazy odniesienia sprzed roku, gdy aktywność w handlu zamarła pod wpływem pierwszej fali antyepidemicznych ograniczeń. W czerwcu i lipcu ten efekt był już znacznie słabszy, co przyczyniło się do spadku dynamiki sprzedaży w ujęciu rok do roku. Mimo to ekonomiści spodziewali się nieco lepszych wyników handlu.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Silne poparcie dla deregulacji gospodarki w Polsce
Gospodarka krajowa
Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa mocno w dół. Kolejne dane o cenach lepsze od prognoz
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch podjęła decyzję ws. ratingu Polski i ścięła prognozę dla PKB w 2025 r.
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej