Braki półproduktów hamują przemysł

W sierpniu drugi raz w tym roku zmalała produkcja sprzedana polskiego przemysłu. Hamulcem okazały się zaburzenia w łańcuchach dostaw, popyt pozostaje bowiem silny.

Publikacja: 21.09.2021 05:09

Braki półproduktów hamują przemysł

Foto: Adobestock

Produkcja sprzedana polskiego przemysłu zwiększyła się w sierpniu (realnie) o 13,2 proc. rok do roku, po zwyżce o 9,8 proc. w lipcu. To wynik zbliżony do przeciętnych szacunków ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet". W porównaniu z lipcem produkcja oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zmalała jednak o 0,3 proc. I to ten wynik lepiej oddaje obecnie kondycję polskiego sektora przemysłowego.

Statystyczne komplikacje

Sierpniowe przyspieszenie wzrostu produkcji w ujęciu rok do roku było w dużej mierze efektem korzystnego układu kalendarza: miesiąc ten liczył o dwa dni robocze więcej niż w 2020 r., podczas gdy lipiec miał jeden taki dzień mniej niż przed rokiem. Produkcja oczyszczona z tego rodzaju zaburzeń wzrosła w sierpniu o 10,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 12,6 proc. w lipcu. Był to pod tym względem najsłabszy miesiąc od lutego br. To jednak niespodzianką nie jest. Począwszy od marca br., wzrost produkcji w ujęciu rok do roku napędzała niska baza odniesienia, związana z załamaniem aktywności w tym sektorze w pierwszych miesiącach pandemii Covid-19. W lipcu i sierpniu tego efektu praktycznie już nie było.

Foto: GG Parkiet

Bardziej niepokojąca jest sierpniowa zniżka produkcji oczyszczonej z wpływu czynników sezonowych w stosunku do lipca. To dopiero drugi taki incydent od kwietnia 2020 r. – Impet przemysłu słabnie i w kolejnych miesiącach nie będziemy już obserwować spektakularnych wzrostów produkcji. Szacujemy, że trend wzrostowy w przemyśle po sierpniu obniżył się w okolice 7 proc. rok do roku – ocenił Michał Rot, ekonomista z PKO BP. Dla porównania, w pierwszych ośmiu miesiącach br. roczna dynamika produkcji sprzedanej wynosiła średnio 17 proc. rocznie. – Jedną z ważnych przyczyn ograniczających aktywność przemysłu są ograniczenia podażowe, w tym braki komponentów do produkcji – tłumaczy ekonomista z PKP BP.

Motoryzacja na zakręcie

O tym, że przyczyną zadyszki w polskim przemyśle nie jest słabnący popyt, świadczyć mogą ankietowe badania GUS wśród przedsiębiorstw. Wynika z nich, że w sierpniu tylko 30,3 proc. firm przemysłowych – najmniej od grudnia 2019 r. – wśród barier rozwoju wymieniało niedostateczny popyt na rynku krajowym. Na niedostateczny popyt na rynkach zagranicznych skarżyło się 21,9 proc. firm, najmniej od maja 2019 r. Jednocześnie niedobór surowców, materiałów i półfabrykatów (z przyczyn pozafinansowych) raportowało 28,1 proc. firm przemysłowych, najwięcej w historii badań, sięgającej 2000 r.

Zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw, których konsekwencją jest niedobór m.in. półprzewodników, ale też opóźnienia w dostawach, najbardziej odczuwalny jest w branży motoryzacyjnej. W związku z okresowym zamknięciem niektórych fabryk produkcja samochodów i przyczep zmalała w sierpniu o 12,9 proc. rok do roku, po zniżce o 4,7 proc. w lipcu. To, jak wyliczyli ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska, przyczyniło się do wyhamowania wzrostu sprzedaży w branżach zorientowanych na eksport do 7,8 proc. rok do roku, z 7,9 proc. w lipcu, pomimo korzystnego układu kalendarza. Na drugim biegunie są branże, które produkują na potrzeby budownictwa. Ich produkcja sprzedana zwiększyła się w sierpniu o 24,7 proc. rok do roku, po 18,6 proc. w lipcu.

Inna klasyfikacja pokazuje, że w sierpniu – podobnie jak w lipcu – szczególnie szybko rosła produkcja tzw. dóbr zaopatrzeniowych (pośrednich). W minionym miesiącu wzrosła o ponad 19 proc. rok do roku. W ocenie Marcina Kujawskiego, ekonomisty z BNP Paribas Bank Polska, to prawdopodobnie efekt odbudowywania zapasów przez polskie przedsiębiorstwa.

Gospodarka krajowa
Silne poparcie dla deregulacji gospodarki w Polsce
Gospodarka krajowa
Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa mocno w dół. Kolejne dane o cenach lepsze od prognoz
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch podjęła decyzję ws. ratingu Polski i ścięła prognozę dla PKB w 2025 r.
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej