Pożegnanie pandemicznej zmienności

Gospodarka › W III kwartale wzrost na piątkę.

Publikacja: 13.11.2021 08:40

Pożegnanie pandemicznej zmienności

Foto: Bloomberg

Aktywność w polskiej gospodarce zwiększyła się w III kwartale o 5,1 proc. rok do roku, po zwyżce o ponad 11 proc. w II kwartale – oszacował wstępnie GUS. Choć na pierwszy rzut oka dane te sugerują, że gospodarka straciła impet, to tylko pozory. Ale kontynuacja żywiołowego wzrostu aktywności w kolejnych kwartałach jest coraz bardziej niepewna.

W II kwartale produkt krajowy brutto, najszersza miara aktywności w gospodarce, wzrósł realnie o rekordowe 11,2 proc. rok do roku. Był to jednak efekt niskiej bazy odniesienia sprzed roku, gdy gospodarka była sparaliżowana antyepidemicznymi restrykcjami.

W III kwartale 2020 r. restrykcje w większości nie obowiązywały, a w porównaniu z poprzednim kwartałem PKB raptownie wzrósł. Stąd ekonomiści mieli świadomość, że III kwartał tego roku nie przyniesie już tak spektakularnej poprawy PKB w ujęciu rok do roku jak II kwartał. W ankiecie „Parkietu" przeciętnie szacowali, że aktywność w gospodarce wzrosła realnie (w cenach stałych) o 4,8 proc. rok do roku. Piątkowe wstępne dane GUS sugerują, że rzeczywistość była nawet lepsza. „To powrót do normalności po pandemicznej huśtawce" – skomentowali na Twitterze ekonomiści z PKO BP.

O tym, że III kwartał był dla polskiej gospodarki bardzo udany, świadczy to, że w stosunku do II kwartału PKB oczyszczony z wpływu czynników sezonowych zwiększył się aż o 2,1 proc. To najlepszy wynik od wspomnianego odbicia z III kwartału 2020 r. W II kwartale tego roku tak liczony wzrost PKB wyniósł 1,8 proc. Skąd przyspieszenie? – Głównym motorem wzrostu były prawdopodobnie sekcje usługowe – tak przynajmniej sugerują nasze dane kartowe – ocenia Michał Rot, ekonomista z PKO BP. Wiadomo jednak, że bardzo dobrze – pomimo zaburzeń w łańcuchach dostaw – radził sobie także przemysł. W III kwartale produkcja (oczyszczona z wpływu czynników sezonowych) wzrosła o 1,3 proc., po zwyżce o zaledwie 0,3 proc. w II kwartale.

Po piątkowych danych większość ekonomistów szacuje, że w całym 2021 r. wzrost PKB przebije 5 proc. – wbrew ostatniej fali prognoz, które podawały to w wątpliwość. Analitycy z mBanku wskazują jednak, że nad polską gospodarką gromadzą się ciemne chmury. W ich ocenie długo nie zobaczymy ponownie kwartalnej zwyżki PKB o ponad 2 proc. ani rocznego wzrostu o ponad 5 proc. Wzrost aktywności hamowały będą bowiem utrzymujące się zaburzenia w międzynarodowych łańcuchach dostaw, wysoka inflacja, która wywiera negatywny wpływ na konsumpcję, opóźnienia w inwestycjach publicznych oraz podwyżki stóp procentowych.

Nie jest to jeszcze pogląd powszechny. Część ekonomistów sądzi, że 2022 r. może być nawet lepszy od obecnego. Gospodarce pomagać może odblokowanie unijnych funduszy, ale też prokonsumpcyjny wpływ Polskiego Ładu. Panuje jednak zgoda co do tego, że czynnikiem niepewności jest polityka pieniężna. Jeśli NBP będzie podwyższał stopy procentowe tak ostro jak inne banki centralne w regionie, nie pozostanie to bez wpływu na koniunkturę. GS

Gospodarka krajowa
Silne poparcie dla deregulacji gospodarki w Polsce
Gospodarka krajowa
Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa mocno w dół. Kolejne dane o cenach lepsze od prognoz
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch podjęła decyzję ws. ratingu Polski i ścięła prognozę dla PKB w 2025 r.
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej