5 alternatywnych scenariuszy rozwoju TFI i gospodarki. Jaki najlepszy i najgorszy?

Rozwój TFI zależeć będzie od materializacji lub ustąpienia niepewności. W pesymistycznym scenariuszu ich udział w rynku może się zmniejszyć o połowę. W optymistycznym: wzrosnąć kilka razy.

Publikacja: 22.06.2023 21:00

5 alternatywnych scenariuszy rozwoju TFI i gospodarki. Jaki najlepszy i najgorszy?

Foto: Adobe Stock

Na dwudniowym XVII Forum Funduszy zastanawiano się nad możliwościami rozwoju rynku oraz blokadami. Na to spotkanie przygotowano pięć alternatywnych scenariuszy rozwoju. – To nie prognozy, lecz scenariusze – zaznacza Beata Sax, przewodnicząca Rady Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, oraz Investors TFI. Firma badawcza przeprowadziła rozmowy z ponad 100 praktykami związanymi z TFI i rynkiem finansowym. Na podstawie tych rozmów powstała mapa konceptualna czynników, które mogą wpływać na zmiany rynku. Pogrupowano je na siedem dziedzin, w których możliwe są niepewności. Nadano czynnikom wagi, wybrano 39 kluczowych, sprawdzono korelację pomiędzy nimi i na tej podstawie przygotowano pięć alternatywnych scenariuszy.

– Zastanawialiśmy się nad trendami i niepewnościami, które mogą na te trendy wpływać – tłumaczy Lucjan Paszkiewicz, CEO Capful Polska. Dotyczą: polityki i geopolityki, ekonomii oraz finansów, warunków społecznych, technologii, ekologii oraz legislacji.

Tak jak w przypadku pierwszej dziedziny ważne są między innymi przyszłość Europy oraz czas i wynik zakończenia wojny w Ukrainie. Tak w przypadku gospodarki znaczące jest tempo wzrostu PKB, nasz udział w strefie euro (lub nie) czy poziom wynagrodzeń oraz koszt kapitału. Istotne znaczenie przy opracowywaniu scenariuszy rozwoju mają: stan zdrowia mieszkańców Polski, zmiany demograficzne czy polaryzacja społeczeństwa.

Zastanawiano się też nad zmianami legislacyjnymi i reglamentacyjnymi dla rynku oraz elastycznością i prostotą (lub skomplikowaniem) oferty produktowej.

Możliwe porażki

Najbardziej pesymistyczny scenariusz to taki, w którym wojna w Ukrainie się przeciąga. Staje się przyczyną rosnących egoizmów państwowych, które uaktywniają politykę protekcjonistyczną. Europa destabilizuje się i marginalizuje w świecie. Rozpada się strefa euro.

Globalizacja staje się reliktem przeszłości. Zanika wymiana gospodarcza w dotychczasowej formie. Rosną napięcia społeczne i polityczne. Trudna sytuacja w Europie przekłada się na hamowanie rozwoju gospodarczego w Polsce (z wydłużającą się stagflacją). Realnie spadają dochody mieszkańców Polski, ich możliwości inwestowania maleją.

Większość małych funduszy została zamknięta lub przejęta przez największe. W związku z tym regulator wprowadził zakaz dystrybucji TFI przez banki. Przy takim scenariuszu i przy materializacji niepewności udział TFI w rynku znacząco maleje do 3 proc.

Warunki wzrostu rynku i zamożności społeczeństwa

Najbardziej optymistyczne dla branży scenariusze zakładają wejście Polski do strefy euro, znaczące podniesienie poziomu płac. UE przechodzi restrukturyzację. PKB rośnie w kraju od 7 do 8,5 proc rocznie. Korzystnie zmienia się GPW. Rośnie jakość usług publicznych, co ma znaczenie dla dobrostanu społecznego. Przyspieszenie rozwoju związane jest tak z zamożnością społeczeństwa, jak i z rozwojem nowoczesnych technologii. Proces deregulacji rynku funduszy inwestycyjnych poprawia jego funkcjonowanie, ułatwi to dostęp klientów do TFI. Rynek funduszy staje się elastyczny. W tak optymistycznych scenariuszach udział TFI w rynku będzie rósł od 10 do 18 proc. w ciągu dekady.

Foto: materiały prasowe

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją
Fundusze inwestycyjne
Bolesny początek hossy na rynku obligacji