Niskie wskaźniki wycen spółek value to za mało

Liczy się relatywnie wysoki zwrot z zainwestowanego kapitału, zrównoważony rozwój czy też wynagradzanie akcjonariuszy dywidendą bądź skupem akcji – uważa Tomasz Piotrowski, zarządzający Skarbca TFI.

Aktualizacja: 22.03.2022 21:45 Publikacja: 22.03.2022 21:00

Niskie wskaźniki wycen spółek value to za mało

Foto: materiały prasowe

Niemal dokładnie dwa lata temu ruszył Skarbiec Value. Jego wynik od debiutu przekracza 43 proc., co plasuje go na czołowych miejscach w różnych okresach. W ostatnich dwóch latach postrzeganie spółek value jednak mocno się zmieniało...

Rzeczywiście, po pandemii nastąpiła zmiana w postrzeganiu spółek dojrzałych, co wynika przede wszystkim ze zmiany otoczenia, w którym one funkcjonują. Nie ukrywam, że nie byliśmy tym faktem wielce zaskoczeni. Skarbiec Value powstał na wiosnę 2020 r., czyli w środku globalnego lockdownu i największej katastrofy gospodarczej od wielu lat. Liczyliśmy, że po dekadzie przewagi w spektrum wzrostowym pojawią się takie dysproporcje co do oceny niektórych spółek dojrzałych, że warto to wykorzystać w sensie inwestycyjnym. Pomimo pozytywnego zachowania się spółek dojrzałych w ciągu ostatnich dwóch lat dalej widzimy potencjał w niektórych jego obszarach, choć przestrzegamy przed hurraoptymistycznym podejściem do wszystkiego, czego jedynym wyróżnikiem jest tylko na przykład niski mnożnik wyceny.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją