Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.01.2020 05:00 Publikacja: 08.01.2020 05:00
Foto: parkiet.com
„Jesteśmy głęboko poruszeni skalą sankcji nałożonych przez KNF. Kwestionujemy ich podstawy i podejmiemy przewidziane prawem działania w celu ochrony interesu uczestników funduszy, akcjonariuszy spółki oraz dobrego imienia Go TFI i osób zarządzających" – informował wówczas zarząd Go TFI. Podobnie jednak jak Saturn TFI i Lartiq TFI (d. Trigon TFI), Go TFI zapowiedziało odwołanie się od decyzji nadzorcy, o czym spółka informuje w najnowszym raporcie (Go TFI jest notowane na NewConnect). Jak czytamy, Go TFI po przeanalizowaniu uzasadnienia decyzji KNF z 17 grudnia 2019 r. złożyło 2 stycznia w UKNF wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy w zakresie nałożonych kar pieniężnych. „Jednocześnie informujemy, iż towarzystwo dnia 19 grudnia 2019 r. zaskarżyło w całości decyzję KNF do wojewódzkiego sądu administracyjnego" – podano w komunikacie. KNF na posiedzeniu z 17 grudnia nałożyła na Go TFI kilka kar finansowych na łączną kwotę 6,5 mln zł, a także zastosowała sankcję administracyjną w postaci cofnięcia TFI zezwolenia na wykonywanie działalności przez TFI z rygorem natychmiastowej wykonalności. Kara 5 mln zł została nałożona za naruszenie art. 48 ust. 2a pkt 2 w zw. z art. 10 ustawy, „w związku z zarządzaniem przez TFI funduszami inwestycyjnymi w sposób nierzetelny i nieprofesjonalny, niezapewniający zachowania należytej staranności, niezgodny z zasadami uczciwego obrotu, a także niezgodny z najlepiej pojętym interesem zarządzanych funduszy oraz uczestników tych funduszy oraz w sposób niezapewniający stabilności i bezpieczeństwa rynku finansowego". Kary po 1 mln zł oraz 0,5 mln zł dotyczą inwestowania niezgodnie z limitami inwestycyjnymi. KNF, w związku z ustaleniem, że „naruszenie przepisów ustawy jest rażące", zdecydowała się na cofnięcie zgody na zarządzanie. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulacji w obrocie akcjami kilku spółek notowanych rynku głównym GPW i NewConnect.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Przybywa funduszy, które grają na spadek cen akcji polskich firm. Najchętniej shortowane są CD Projekt, Dino i JSW. Ale pojawiła się też nowa spółka: Creotech.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas