KNF odpowiada na apele z rynku

Nadzór ulży firmom. TFI będą miały więcej czasu na sprawozdania.

Publikacja: 23.03.2020 05:05

Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF.

Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF.

Foto: materiały prasowe

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała „Pakiet impulsów nadzorczych". To dokument, w którym zostały opisane rozwiązania nadzoru, które mają uchronić rynek finansowy.

W piątkowym wydaniu „Parkietu" opisaliśmy propozycje Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, przedstawione KNF. W dokumencie tym IZFiA opisała problemy, z jakimi borykają się fundusze po ostatnich turbulencjach na rynku. Załamanie skłoniło wielu klientów do wycofania kapitału z funduszy, w tym funduszy dłużnych. Wysokie umorzenia przyniosły kłopoty z płynnością zarówno na rynku papierów skarbowych, jak i korporacyjnych. W kilku przypadkach widać już wysokie jak na tę klasę aktywów straty.

Sytuację nadzoruje KNF, która wymaga, aby TFI informowały nadzór o umorzeniach przekraczających 10 proc. aktywów. – Urząd KNF na bieżąco monitoruje sytuację płynnościową w sektorze funduszy inwestycyjnych. Zlecenia klientów są realizowane na bieżąco, a sektor jako całość pozostaje stabilny. UKNF jest w bieżącym kontakcie z podmiotami nadzorowanymi w związku z wpływem na rynek kapitałowy epidemii koronawirusa – komentuje Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.

W odpowiedzi na pytanie o ryzyko zawieszenia umorzeń w funduszach Małgorzata Rusewicz, prezes IZFiA przypomniała, że zasady w tym zakresie reguluje ustawa o funduszach inwestycyjnych. Dodała, że na razie Izba nie ma sygnałów o takich przypadkach. – Jeżeli jednak taka sytuacja miałaby miejsce, to pamiętajmy, że zapis ten był utworzony z myślą o interesie uczestników funduszu i może być zastosowany tylko w określonych sytuacjach. Jak mówią finanse behawioralne inwestorami kierują głównie powody emocjonalnie. Zbiorowe umarzanie jednostek w najmniej odpowiednim momencie nie jest dla nikogo korzystne – zauważyła Rusewicz. – Najgorsze co może zrobić dziś inwestor, to dokonywać nerwowych ruchów, bazujących na dziennych czy nawet miesięcznych wycenach. Dlatego apelowałabym o spokój i zdrowy rozsądek. Mamy do czynienia z nieznaną dotąd sytuacją, ale wiemy, że po każdym kryzysie przychodzi wcześniej, czy później odreagowanie. Takie są prawa rynku – komentowała prezes IZFiA.

Komisja zareagowała w piątek, prezentując pomysły na rozwiązanie problemów nie tylko TFI. „UKNF przygotował dla podmiotów nadzorowanych pakiet propozycji mających ułatwić im funkcjonowanie w obecnym środowisku rynkowym" – czytamy.

„W ocenie UKNF proponowane rozwiązania zmniejszą obciążenia regulacyjne podmiotów nadzorowanych, a tym samym pozwolą im na adekwatną reakcję na stojące przed nimi wyzwania oraz na wsparcie w organizacji finansowania gospodarki" – pisze Rafał Mikusiński, zastępca przewodniczącego KNF.

Jak czytamy, UKNF podejmuje i wspiera działania zmierzające do stworzenia lub uruchomienia narzędzi mających na celu wsparcie płynności w obszarze skarbowych papierów wartościowych. Urząd zapewnia też, że będzie podchodził indywidualnie do kwestii przekroczeń limitów inwestycyjnych w funduszach, „dostosowując działania nadzorcze do aktualnej sytuacji rynkowej".

KNF odniosła się też do innej prośby środowiska funduszy, tj. przesunięcia terminów sprawozdań funduszy (TFI oczekują przesunięcia o dwa miesiące). Urząd ulży także innym podmiotom nadzorowanym, dając możliwość przesunięcia walnych zgromadzeń akcjonariuszy czy raportów kwartalnych za I kwartał 2020 roku.

KNF wspólnie z Ministerstwem Finansów chce uprościć dokumentację przedsiębiorcom chcącym pozyskać kapitał z rynku. paan

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją