Skarbiec TFI. Solidny wzrost zysków

Akcje Skarbca Holdingu zwyżkowały we wtorek na otwarciu nawet o 12 proc., do 28,7 zł. W kolejnych godzinach popyt utrzymywał dużą przewagę, a kurs oscylował w okolicach 27,5 zł.

Publikacja: 18.11.2020 05:00

Anna Milewska, prezes Skarbca TFI.

Anna Milewska, prezes Skarbca TFI.

Foto: materiały prasowe

Pretekstem do zwyżek było zaprezentowanie dobrych wyników w III kwartale (I kwartale roku obrotowego 2020/2021). Spółka wypracowała w tym czasie 45 mln zł przychodów oraz 24,19 mln zł zysku netto. W poprzednim roku było to odpowiednio 19,3 mln zł oraz 3,4 mln zł. Tak istotny wzrost wyniku netto był głównie efektem wpływów z opłaty zmiennej, pobieranej za wyniki funduszy. Wyniosła ona 27 mln zł (wobec 24,9 mln zł w II kwartale i 1,6 mln zł w III kwartale 2019 r.). „Według naszych szacunków na tak wysoką opłatę zmienną wpływ miał w znacznej mierze fundusz Skarbiec Spółek Wzrostowych. Pozytywnie zaskoczyły też koszty (0 proc. rok do roku), szczególnie koszty osobowe, które zmniejszyły się o 23 proc. rok do roku" – wskazują analitycy DM BDM. „Wyniki Skarbca oceniamy pozytywnie (nawet jeżeli koszty uwzględniały elementy jednorazowe). Kluczowe wysokomarżowe fundusze spółki radzą sobie dobrze na tle rynku, w ostatnich miesiącach Skarbiec notuje też regularne napływy (chociaż głównie do funduszy opartych na rynku długu)" – analizuje DM BDM. Zdaniem ekspertów w długim okresie Skarbcowi TFI nie sprzyjają ograniczanie opłaty stałej za zarządzanie oraz brak adekwatnych rozwiązań w zakresie dystrybucji funduszy.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją