Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.12.2020 05:23 Publikacja: 09.12.2020 05:23
Foto: Adobestock
Jednak od początku roku kilka produktów przyciąga uwagę. Jednym z nich może być Total FIZ, zarządzany przez Konrada Łapińskiego, z zyskiem blisko 54 proc. W czołówce znajdziemy również produkty oferowane przez duże TFI, np. NN Total Return FIZ. Co ciekawe, jest to fundusz realizujący strategię absolutnej stopy zwrotu, która przyniosła w tym roku niemal 56 proc. zysku. Inwestuje w Europie Środkowo Wschodniej. Jeszcze lepszy wynik ma strategia Skarbca TFI, tj. Skarbiec Globalni Liderzy Wzrostu FIZ. To fundusz przejęty niegdyś od Trigona TFI, który od stycznia ma na koncie prawie 70 proc. zysku. Nieco słabiej wypada w tym roku Insignis FIZ, którego wynik od stycznia do końca września to 15 proc. pod kreską. W zestawieniu IZFiA znajdziemy także znane fundusze medyczne, natomiast ich stopy zwrotu od stycznia ograniczają się do około 20 proc. – Po październiku stopa zwrotu Insignis FIZ w tym roku wyniosła -6,1 proc. Jest to wynik znacznie lepszy od stopy zwrotu indeksu WIG, który na koniec października był 23,7 proc. niżej niż na początku roku – analizuje Grzegorz Witkowski, zarządzający Insignis TFI. – Jest to pierwszy rok w blisko sześcioletniej historii Insignis, w którym nie wypracował on jak dotąd dodatniej stopy zwrotu – zauważa Witkowski. Jak tłumaczy, jest to w dużej mierze efektem strat z pierwszej połowy roku, zrealizowanych na inwestycjach na rynkach zagranicznych. – Sam polski portfel akcji ponownie wypracował w tym roku bardzo dobrą dwucyfrową stopę zwrotu – twierdzi Witkowski. Z danych IZFiA wynika także, że kilkudziesięcioprocentowe straty zanotowała od początku roku grupa funduszy sekurytyzacyjnych Lumen, zarządzana obecnie przez Ipopemę TFI, a wcześniej przez Lartiq TFI. Straty przekraczają nawet 80 proc. Z kolei przecena certyfikatów Retail Parks Fund FIZAN (wcześniej w Saturn TFI), o którym było głośno z powodu nieprawidłowości, zbliża się do 98 proc. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulacji w obrocie akcjami kilku spółek notowanych rynku głównym GPW i NewConnect.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Przybywa funduszy, które grają na spadek cen akcji polskich firm. Najchętniej shortowane są CD Projekt, Dino i JSW. Ale pojawiła się też nowa spółka: Creotech.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas