Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.01.2021 05:00 Publikacja: 13.01.2021 05:00
Foto: materiały prasowe
Jeden z waszych funduszy zamkniętych – NN Total Return FIZ, realizujący strategię absolutnej stopy zwrotu, w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2020 r. (najbardziej aktualne dane publicznie dostępne) zarobił 62,5 proc. Czy ani razu w 2020 r. nie powinęła mu się noga?
W najtrudniejszym miesiącu 2020 r., czyli marcu, zarobił prawie 8 proc. Dodatni wynik miał także w październiku, kiedy zarobił 4,5 proc. Zyski notował także podczas zwyżek na rynkach akcji, bo oczywiście fundusz ten nie zarabia tylko na spadkach. Naszym celem są dodatnie stopy zwrotu w każdym miesiącu, a strategia nie przypomina tej stosowanej przez wiele krajowych funduszy absolutnej stopy zwrotu, szczególnie sprzed lat, których wynik był mocno zależny od zachowania indeksu. W funduszu mamy limit akcji, wynoszący od -20 do 50 proc. efektywnej alokacji. W 2020 r. bywaliśmy blisko zarówno dolnej, jak i górnej granicy alokacji. Ujemną alokację możemy uzyskiwać zarówno przez kontrakty terminowe, jak i tzw. odwrócone ETF-y na zagraniczne indeksy akcji. Oprócz tego w funduszu znajdziemy także akcje pojedynczych spółek. Łącznie jest to około 60 pozycji. Co ciekawe, jak dotąd około dwóch trzecich naszych pomysłów okazywało się udanych, a na nich zyskiwaliśmy średnio trzy–cztery razy więcej, niż traciliśmy na nieudanych inwestycjach, głównie dzięki szybkim stop-loss. Do tego co najmniej 50 proc. aktywów bądź znacząco więcej zajmują inwestycje mało ryzykowne, najczęściej są to obligacje bądź waluty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulacji w obrocie akcjami kilku spółek notowanych rynku głównym GPW i NewConnect.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Przybywa funduszy, które grają na spadek cen akcji polskich firm. Najchętniej shortowane są CD Projekt, Dino i JSW. Ale pojawiła się też nowa spółka: Creotech.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas