Rynki finansowe są na drodze donikąd

– Od wielu miesięcy stopniowo zmniejszamy ryzyko w portfelach zarówno przez obniżanie łącznego zaangażowania w ryzykowne aktywa, jak i zmniejszenie liczby akcji spółek – pisze w liście do inwestorów Tomasz Tarczyński, prezes Opoki TFI.

Publikacja: 16.11.2021 05:12

Tomasz Tarczyński, prezes, Opoka TFI.

Tomasz Tarczyński, prezes, Opoka TFI.

Foto: parkiet.com

Jak czytamy, w ostatnim czasie sytuacja na rynkach nie ulegała większym zmianom – trend wzrostowy utrzymywał się, natomiast od covidowego krachu w marcu 2020 r. upływa coraz więcej czasu. Wzrosły też wyceny na giełdach, a do tego w niektórych częściach rynków „pojawiają się ekscesy spekulacyjne, które mają negatywną wymowę długoterminową". Jak wspomina Tarczyński, na początku impulsu wzrostowego, po covidowym krachu, uzasadnione było trzymanie jak największej liczby firm – w początkowym etapie hossy po kolei zwyżkuje wszystko i warto mieć jak najszersze spektrum zaangażowania. Wraz z tym, jak trend staje się dojrzały, powinien rosnąć relatywnie udział akcji bardziej odpornych na cykl oraz zmniejszać się liczba instrumentów w portfelu, żeby móc lepiej kontrolować ryzyko. Jak jednak przyznaje prezes Opoki TFI, na razie na istotnych rynkach światowych nie zostały wygenerowane sygnały sprzedaży. – Stosowane przez nas narzędzia, w tym rozwiązania algorytmiczne, również nie wskazują na razie na zmianę trendu. Tym samym wciąż korzystamy z hossy i skupiamy się na obserwowaniu struktury rynków, żeby odpowiednio zareagować, gdy zmieni się ona w negatywny sposób – zapewnia Tarczyński.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją
Fundusze inwestycyjne
Bolesny początek hossy na rynku obligacji