Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.11.2024 08:27 Publikacja: 15.10.2024 06:00
Foto: Paul Yeung/Bloomberg
– Podczas sobotniej konferencji prasowej Chiny podały niewiele szczegółów na temat nowych bodźców stymulacyjnych gospodarkę, co było lekkim rozczarowaniem. Mimo to regulator finansowy twierdzi, że obniży koszty finansowania dla małych i średnich przedsiębiorstw, co w długim terminie powinno wspierać kluczową gospodarkę świata – wskazują analitycy XTB. Wyzwaniem dla chińskiego rynku akcji cały czas pozostają także napływające dane makro z tamtejszej gospodarki. – Odczyt chińskiego CPI, który poznaliśmy wczoraj, wskazał na dalsze problemy gospodarcze Chin. Sugeruje on, że lokalny konsument nadal nie ma potrzeby w nadmierny sposób pozbywać się swoich oszczędności na konsumpcję. Do tego doszły dane o bilansie handlu zagranicznego, które również okazały się rozczarowaniem – zauważają eksperci XTB.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych oraz silny dolar nadal dają się we znaki złotemu. Ubiegły tydzień przyniósł słabość naszej waluty. Co prawda w poniedziałek ruch nie był kontynuowany, ale trudno uznać, że sytuacja się unormowała i jest pod kontrolą. Za dolara nadal trzeba płacić ponad 4,02 zł, a rano było to nawet 4,04 zł. Euro było w poniedziałek wyceniane w okolicach 4,35 zł, a frank szwajcarski kosztował około 4,64 zł.
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami.
Dolar wciąż bryluje na rynku walutowym. W poniedziałkowe przedpołudnie para EUR/USD znów zniżkowała i nadal była poniżej poziomu 1,09.
Złoty w ostatnim czasie wykazuje tendencje do deprecjacji. Zdaniem analityków nie ma w tym ruchu przypadku. Naszej walucie zaczynają bowiem szkodzić zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
Ropa naftowa nie pozwala się nudzić inwestorom. Początek nowego tygodnia przyniósł kolejne mocne wahnięcia na tym rynku. Tym razem jednak prym wiodły niedźwiedzie. W ciągu dnia notowania ropy spadały o ponad 2 proc. Odmiana WTI spadła tym samym w okolice 73,5 USD za baryłkę, zaś odmiana Brent zbliżała się do 77 USD za baryłkę.
Euro w ostatnim czasie pozostaje słabe. Kondycja europejskiej gospodarki wciąż bowiem nie napawa optymizmem. To przemawia za dalszymi obniżkami stóp procentowych przez EBC. Tymczasem w USA sytuacja jest odmienna.
Trwa rajd ropy naftowej. W poniedziałek po południu jej cena rosła o ponad 2 proc., przedłużając tym samym wzrostową passę. Ta doprowadziła do tego, że w poniedziałek za baryłkę odmiany WTI trzeba było płacić już powyżej 76 USD. Odmiana Brent zbliżała się z kolei do okrągłego poziomu 80 USD za baryłkę.
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9–10 proc. w tym roku i 11–12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Środki z emisji nowych akcji zamierzamy przeznaczyć na wspieranie dynamicznego rozwoju firmy, a także na obniżenie zadłużenia – zapowiada prezes Michał Seńczuk.
Warto pamiętać, że z uwagi na ekspozycję na zagraniczną politykę Donalda Trumpa nasz krajowy rynek ma prawo zachowywać się słabiej od europejskich odpowiedników.
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na GPW. Ale tym razem górą były byki.
Dane o inflacji w kraju i sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych w październiku, garść wskaźników z chińskiej gospodarki za poprzedni miesiąc, informacje o wzroście gospodarczym Japonii i Wielkiej Brytanii. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Depozyty stanowią przeważającą część majątku Polaków. Zachęcałbym do proaktywnego podejścia i zastanowienia się, czy jest to optymalne rozwiązanie – mówi Tomasz Stadnik, prezes TFI PZU.
Wall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%).
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 0,68 procent przy blisko 2,25 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,79 procent przy obrocie kosmetycznie niższym od 2,60 mld złotych.
Jeszcze wczoraj rano oczekiwania na obniżki stóp procentowych w grudniu przez Rezerwę Federalną wynosiły 80%, co było związane z brakiem zaskoczenia inflacją za październik.
Będzie to przede wszystkim efekt spadku zysków w biznesie gazu. Nie pomagają też malejące marże rafineryjne oraz ceny ropy, błękitnego paliwa i prądu. Tym samym cały ten rok pod względem zarobku zapowiada się słabiej niż ubiegły.
W końcu września w „Parkiecie” ostrzegałem, że prawie wszyscy analitycy i zarządzający widzą ten sam scenariusz dla rynku akcji: słabo we wrześniu i październiku, a po wyborach w USA hossa. A skoro wszyscy tak to widzą, to każdy kontrarianin powie, że tak być nie może. I rzeczywiście października na Wall Street nie można uznać za korekcyjny miesiąc.
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9–10 proc. w tym roku i 11–12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Handlowe przedsiębiorstwa mają w tym roku pod górkę. Problemy nie omijają Eurocashu.
Środki z emisji nowych akcji zamierzamy przeznaczyć na wspieranie dynamicznego rozwoju firmy, a także na obniżenie zadłużenia – zapowiada prezes Michał Seńczuk.
Czerwona fala, która przeszła przez Stany Zjednoczone, zapewniła republikanom pełnię władzy, a Donald Trump odsłania kolejne personalne karty w nowej administracji.
Nowy dokument dotyczący kierunków rozwoju koncern chce przyjąć jeszcze w tym roku. Niezależnie od tego już zwiększa inwestycje, m.in. w zakresie rozbudowy infrastruktury, poprawy wydajności oraz modernizacji hut i unowocześnienia zakładów górniczych.
Dariusz Miłek zapewnia, że nikt w Europie nie wierzy tak w detaliczny rynek obuwia i odzieży jak on sam. – Aroganckie cele sobie stawiam – przyznaje.
85 proc. blue chips notowanych na warszawskiej giełdzie zareagowało na przesłane pytania. Zdecydowana większość udzieliła szybkiej i wyczerpującej odpowiedzi. Niestety, od pozostałych 15 proc. nie było żadnego odzewu.
Odpowiednio prowadzona polityka informacyjna może przynieść korzyści nie tylko inwestorom, ale i samym spółkom – przekonują eksperci.
Warto pamiętać, że z uwagi na ekspozycję na zagraniczną politykę Donalda Trumpa nasz krajowy rynek ma prawo zachowywać się słabiej od europejskich odpowiedników.
O tym, że musimy identyfikować beneficjentów rzeczywistych, chyba wszyscy już wiedzą. Spółki dosyć naturalnie wykonują obowiązek zgłaszania swoich beneficjentów w CRBR, a jak same nie pamiętają, to szybko przypomną im o tym choćby banki, w których posiadają one konta firmowe.
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na GPW. Ale tym razem górą były byki.
Potężna wyprzedaż akcji była reakcją na opublikowane wyniki i prognozy na IV kwartał. Kurs jest o 30 proc. niżej niż w IPO. Czy odbije?
Według moich symulacji do 2050 roku musiałoby napłynąć do Polski całe województwo mazowieckie imigrantów. To jest nierealne i godziłoby w spójność społeczeństwa – mówi prof. Paweł Strzelecki, wicedyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH.
Dolar i Wall Street skorzystały z fali entuzjazmu związanego z wynikiem wyborów w USA. Ale zdecydowanie największym wygranym jest bitcoin.
PKB Polski w trzecim kwartale urósł realnie o 2,7 proc. r./r., analitycy zauważają m.in. słabość konsumpcji prywatnej. Pierwszy raz od drugiego kwartału 2023 r. polska gospodarka skurczyła się w ujęciu kwartalnym, acz eksperci wskazują na niedoskonałości tej miary.
Już co najmniej 20 mld zł „trafiło” do kredytobiorców, którzy podpisali ugodę lub wygrali w sądzie – wynika z naszych szacunków. Ostatecznie te kwoty będę większe.
Dane o inflacji w kraju i sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych w październiku, garść wskaźników z chińskiej gospodarki za poprzedni miesiąc, informacje o wzroście gospodarczym Japonii i Wielkiej Brytanii. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Depozyty stanowią przeważającą część majątku Polaków. Zachęcałbym do proaktywnego podejścia i zastanowienia się, czy jest to optymalne rozwiązanie – mówi Tomasz Stadnik, prezes TFI PZU.
Wall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%).
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 0,68 procent przy blisko 2,25 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,79 procent przy obrocie kosmetycznie niższym od 2,60 mld złotych.
Orlen „praktycznie” osiągnął porozumienie z Synthosem odnośnie do współpracy przy budowie modułowych reaktorów jądrowych SMR w ramach spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE), poinformował prezes Ireneusz Fąfara.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas