Zawirowania rynkowe pomagają notowaniom jena i franka

Inwestorzy na rynku walutowym znowu szukają bezpiecznych przystani. Dopóki na rynkach będzie nerwowo, dopóty mogą one zyskiwać na znaczeniu.

Aktualizacja: 13.02.2018 06:47 Publikacja: 13.02.2018 04:03

Ostatnie nerwowe dni na światowych rynkach sprawiły, że znów zaczęło się szukanie tzw. bezpiecznych przystani. W efekcie inwestorzy łaskawszym okiem spojrzeli chociażby na jena czy też franka szwajcarskiego. Jen tylko w ciągu ostatniego miesiąca umocnił się wobec dolara o ponad 2 proc. Jeszcze większy ruch był widoczny na parze USD/CHF: dolar w ciągu miesiąca stracił na wartości 3 proc. Zarówno jen, jak i frank nieźle prezentują się w zestawieniu z euro. W ciągu miesiąca kurs EUR/JPY spadł o około 1,6 proc., a EUR/CHF o 2,5 proc. Analitycy wskazują, że na tym nie musi się skończyć.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Forex
Prawie 4500 USD za uncję złota?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Forex
Nawet uspokojenie nastrojów na rynkach może nie pomóc złotemu
Forex
Inwestorzy na rynku ropy naftowej czekają na rozstrzygnięcia w sprawie ceł
Forex
Złoto łamie kolejny psychologiczny pułap. Gdzie jest sufit?
Forex
Jen znów zaczyna być postrzegany jako bezpieczna przystań
Forex
Parytet? Analitycy wycofują się rakiem. Co dalej z EUR/USD?