Zdaniem Pawła Śliwy, analityka DM mBanku, to jednak tylko chwilowa korekta w trendzie wzrostowym, który można zaobserwować od dłuższego czasu na wykresie pary EUR/SEK.

– Stabilność trendu wzrostowego na tej parze potwierdzają linie trendu. Innym ważnym argumentem są długości fal spadkowych. Wskaźnik Bollingera wskazuje, że kurs porusza się w górnej połówce zakresu zmienności wyznaczonego przez skrajne linie. MACD złapał lekka zadyszkę, ale ostatnie szczyty na wykresie instrumentu mają potwierdzenie w szczytach tego oscylatora. W obu przypadkach są to dobre wieści dla posiadaczy długich pozycji, które zostały otwarte na niższych poziomach – uważa Śliwa. Jak wskazuje, ważnym poziomem dla tej pary walutowej jest obecnie wsparcie w okolicach 10,50.

GG Parkiet

– Jeżeli poziom 10,50 ma być wsparciem tygodniowym, to na wykresie dziennym należy szukać wczesnego potwierdzenia tego stanu rzeczy. Spadkowy kanał przemawia na korzyść dalszych spadków. Wcześniej jednak sygnał do zwyżek może się pojawić, gdy najbliższy szczyt 10,57 zostanie przełamany dużą białą świecą. Jest to najbliższy opór, który współtworzy serie niższych szczytów i dołków – uważa przedstawiciel DM mBanku.