Typ techniczny: w końcu chwila oddechu dla funta brytyjskiego

Powiedzieć, że z funtem brytyjskim dużo się dzieje, to tak, jakby nic nie powiedzieć. Pod koniec ubiegłego tygodnia mocno zyskiwał on na wartości względem dolara, a para GBP/USD zbliżyła się do poziomu 1,27.

Publikacja: 15.10.2019 05:00

Typ techniczny: w końcu chwila oddechu dla funta brytyjskiego

Foto: AFP

W poniedziałek przyszła natomiast korekta tego ruchu. – Funt przyzwyczaił nas to tego, że jest nieprzewidywalny, co wynika z komentarzy i informacji dotyczących brexitu. Im bliżej terminu tego zdarzenia, tym zapewne podobne świece jak z końca zeszłego tygodnia będą pojawiały się częściej. Dwa dni wystarczyły, aby pokonać przestrzeń między dwiema skrajnymi liniami wstęgi Bollingera. Zjawisko takie nie jest częste więc tym bardziej wymaga odnotowania – zwraca uwagę Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. Co to oznacza dla pary GBP/USD? – Realizując ten ruch, umacniający funt zdaje się informować o zmianie trendu. Szybkie średnie kroczące MA20 i MA50 zostały w tyle. Jedyną przeszkodą pozostaje długoterminowa średnia MA200. MACD ponownie wystrzelił na północ, potwierdzając dominację popytu. Linia trendu z tegorocznych spadków została właśnie przełamana, a dołek z pierwszej dekady października jest pierwszym wyższym punktem, który może wskazywać na nową fazę wzrostu. Nawet jeżeli cena funta powróci do wsparcia 1,2400 nie zmieni to pozytywnego obrazu wykresu dziennego. Kolejny opór znajduje się blisko piątkowych maksimów – 1,2750 – dodaje Śliwa.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Forex
Prawie 4500 USD za uncję złota?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Forex
Nawet uspokojenie nastrojów na rynkach może nie pomóc złotemu
Forex
Inwestorzy na rynku ropy naftowej czekają na rozstrzygnięcia w sprawie ceł
Forex
Złoto łamie kolejny psychologiczny pułap. Gdzie jest sufit?
Forex
Jen znów zaczyna być postrzegany jako bezpieczna przystań
Forex
Parytet? Analitycy wycofują się rakiem. Co dalej z EUR/USD?