Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.01.2020 05:31 Publikacja: 21.01.2020 05:31
Foto: Bloomberg
Wybory parlamentarne, które odbyły się pod koniec ubiegłego roku w Wielkiej Brytanii, tylko na chwilę wyjaśniły bowiem sytuację. Na horyzoncie pojawiły się kolejne czynniki, które ciążą funtowi. – W ostatnich dniach funt jest pod presją spekulacji, że Bank Anglii może obniżyć stopy procentowe pod koniec tego miesiąca – wskazuje Michael Hewson, główny analityk rynkowy CMC Markets. Wpływ na to miały publikowane dane makroekonomiczne. – Rozczarowujące wyniki sprzedaży detalicznej z ubiegłego tygodnia pokazały, że konsumenci pozostawali w defensywie mimo zniesienia niepewności politycznej po wyborze nowego rządu. Spadek sprzedaży detalicznej drugi miesiąc z rzędu, wraz z innymi rozczarowującymi raportami gospodarczymi w tym miesiącu, wydaje się coraz bardziej przesuwać oczekiwania rynku w kierunku obniżki o 25 pkt baz., obecnie z prawdopodobieństwem ponad 70 proc. – dodaje Hewson.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po dość słabym ubiegłym roku w wykonaniu francuskiego CAC 40 środek stycznia przyniósł wyraźne zwyżki. Główny indeks paryskiej giełdy mocnym ruchem uporał się z linią kilkumiesięcznego trendu spadkowego, aczkolwiek odreagowanie zatrzymało się na linii szczytów kształtowanych w II połowie poprzedniego roku.
Metale szlachetne od początku tego roku znów wracają do łask inwestorów. Złoto zyskało już ponad 3 proc. i wyszło powyżej poziomu 2700 USD za uncję. Jeszcze mocniej prezentuje się srebro. Jego notowania podskoczyły już o ponad 5 proc.
W ocenie analityków polski złoty przy sprzyjających warunkach będzie miał miejsce do umocnienia względem kluczowych walut świata. Główny wyzwaniem pozostaje globalnie silny amerykański dolar.
Polityka Fedu sprawiła, że pod presją znalazła się nie tylko wspólna unijna waluta, ale również funt brytyjski, złoty oraz wiele innych walut. Analitycy Goldman Sachs prognozują rok silnego dolara. Na rynku jest jednak wciąż bardzo dużo niepewności.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką?
Europejskie rynki rozpoczęły drugą połowę grudnia w kiepskich nastrojach z kiepskimi informacjami z gospodarek w tle. Nad Sekwaną po krótkim odreagowaniu nastąpił powrót do spadków, które groziły przełamaniem tegorocznych dołków.
Bardziej prawdopodobne jest obranie przez główną parę walutową kursu na południe aniżeli umocnienie euro do dolara – twierdzą analitycy. W środę główne wydarzenie tego miesiąca, czyli decyzja o stopach procentowych w USA.
Bank Japonii dowiózł dzisiaj ambitne oczekiwania rynku - stopa procentowa została podniesiona o 25 punktów baz. do 0,50 proc.
Bank Japonii (BoJ) podnosi stopy procentowe do 0,5%, ostrzegając jednocześnie przed presją inflacyjną ze strony rynku pracy. Lekko jastrzębi komentarz prezesa Uedy spycha kurs USDJPY o 0,6%, jednak perspektywy na najbliższe lata wskazują na normalizację dynamiki cen w Japonii.
Real brazylijski umacnia się w stosunku do dolara dzięki zwiększonemu zaufaniu inwestorów na rynku krajowym i przecenie amerykańskiej waluty. Mimo to od 22 stycznia 2024 r. real osłabił się w stosunku do dolara o około 20 proc.
Ostatnie dni przyniosły przecenę dolara po tym, jak rynki zobaczyły, że nowa administracja USA nie spieszy się z nakładaniem wysokich ceł, czego mocno się obawiano.
Polski Złoty zaskoczył wczoraj niemal wszystkich inwestorów na rynkach finansowych. Do tej pory para EURPLN trzymała się blisko poziomu 4,25 od wielu miesięcy, ale wczoraj doszło do wyraźnego spadku na parze. Złoty stał się najmocniejszy w stosunku do euro od 5 lat.
Złoty imponuje siłą. Kurs euro jest najniższej od ponad pięciu lat. Skąd ten ruch?
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie wybicia na PLN przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara. Polski złoty kwotowany jest następująco: 4,2215 PLN za euro, 4,0573 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,4739 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9952 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,842% w przypadku obligacji 10-letnich.
Pierwsze dni prezydentury Donalda Trumpa sprzyjają krajowym aktywom. Na wartości zyskiwały akcje, obligacje i złoty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas