– Od kilku tygodni brazylijski indeks ma problem z kontynuacją wzrostów w ramach impulsu zapoczątkowanego w marcowym dołku. Jak na razie przecena wpasowuje się w standardowe korekty o rozpiętości kilku tysięcy punktów, zatem za wcześnie jest na to, aby mówić o pojawieniu się nowej, spadkowej fali bessy, jednakże na wykresie zaczęły ukazywać się niepokojące struktury – zauważa Piotr Neidek, analityk BM mBanku. – Uwagę zwracają tygodniowe świeczki z długimi, górnymi cieniami zachodzącymi na oporową strefę 105000 – 106000 pkt – komentuje Neidek.
Jego zdaniem ostrzegawcze sygnały płyną także z dziennego wskaźnika RSI_d, który ostatnio zaczął się schładzać do majowych poziomów, zaś dzienna dywergencja względem lipcowych szczytów wskazuje na słabnący popyt. – Lokalnie pojawiła się nawet formacja tzw. głowy z ramionami i w przypadku wiarygodnego przerwania psychologicznego wsparcia 100000 pkt ma prawo pojawić się powód do mocniejszej korekty – przewiduje Neidek. paan