Typ fundamentalny: Niekończące się problemy dolara.

Początek nowego tygodnia przypomniał o problemach, z jakimi w ostatnim czasie boryka się amerykańska waluta.

Publikacja: 15.12.2020 05:00

Typ fundamentalny: Niekończące się problemy dolara.

Foto: Bloomberg

Wciąż pozostaje ona słaba, a para EUR/USD utrzymuje się powyżej poziomu 1,21 i coraz śmielej spogląda w kierunku 1,22. Teoretycznie tydzień ten może przynieść sporo wrażeń. Czy jednak zaplanowane wydarzenia będą w stanie odwrócić obowiązujący obecnie trend? – Ten tydzień będzie ostatnim pełnym tygodniem handlu przed świętami. Potem aktywność będzie gasnąć i będziemy obserwować przepływy związane z końcem roku, a niekoniecznie łatwe do wytłumaczenia fundamentalnie czy też technicznie. Niemniej wracając do najbliższych dni – w środę mamy posiedzenie i komunikat Rezerwy Federalnej. Rynek będzie zerkał na nowe projekcje makro oraz język używany przez Jerome'a Powella podczas konferencji prasowej. Perspektywa utrzymania ultraluźnej polityki jeszcze przez bardzo długi czas, raczej nie będzie tym, co pomoże dolarowi – wskazuje Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ. W opinii tej nie jest odosobniony. Wielu analityków wskazuje, że Rezerwa Federalna raczej utrzyma dotychczasowy kurs, aniżeli czymś zaskoczy rynki. Eksperci z banku Nomura wskazują, że w chwili obecnej brakuje czynników, które mogłyby skłonić Rezerwę Federalną do zmiany parametrów polityki pieniężnej. Doprecyzowane mogą natomiast zostać długoterminowe plany dotyczące zakupu aktywów.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Forex
Prawie 4500 USD za uncję złota?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Forex
Nawet uspokojenie nastrojów na rynkach może nie pomóc złotemu
Forex
Inwestorzy na rynku ropy naftowej czekają na rozstrzygnięcia w sprawie ceł
Forex
Złoto łamie kolejny psychologiczny pułap. Gdzie jest sufit?
Forex
Jen znów zaczyna być postrzegany jako bezpieczna przystań
Forex
Parytet? Analitycy wycofują się rakiem. Co dalej z EUR/USD?