W magazynie zmieni się też układ felietonów, pojawią się nowe rubryki. – Zmiany mają podkreślić miejsce „Plusa Minusa” na rynku medialnym jako opiniotwórczego pisma dla polskiej inteligencji, ale nie tylko. Chcemy nową, elegancką makietą podkreślić wysoką jakość materiałów oraz prestiż magazynu i tytułu – mówi Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”. – Będziemy się starali, by czytelnicy w „Plusie Minusie” nieustannie znajdowali intrygujące, prowokujące i inspirujące eseje, rozmowy i felietony, które będą naświetlać zjawiska fundamentalne dla naszej kultury, cywilizacji czy geopolityki w nowy sposób – dodaje Szułdrzyński.
Magazyn poświęci więcej uwagi kulturze. – To nasze oczko w głowie. W literaturze, na platformach streamingowych, w galeriach sztuki tyle się dzieje. Liczę, że czytelnicy znajdą w „Plusie Minusie” cenną pomoc w poruszaniu się po tym bogactwie współczesnej kultury – mówi Jakub Cegieła, szef „Plusa Minusa”. – Wiem, po ile ciekawych książek czy seriali sam sięgnąłem dzięki podpowiedziom naszych recenzentów – dodaje.
– Odświeżając layout i typografię starałem się dodać im przejrzystości i nowoczesności, ale nie odbiegać od tradycji „Rzeczpospolitej” i „Plusa Minusa” – tłumaczy Robert Wittek ze studia graficznego „Rzeczpospolitej”, który przygotował zmiany koncepcji graficznej magazynu.
„Plus Minus” to od ponad trzech dekad miejsce najważniejszych polskich debat, dyskusji i polemik. Czytelnicy cenią go za pogłębione teksty, dłuższe wywiady, reportaże. Felietoniści magazynu podtrzymują najlepsze tradycje tego gatunku dziennikarskiego. Dziś „Plus Minus” ukazuje się jako weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej”.
„Plus Minus” dostępny jest również w ramach cyfrowej subskrypcji rp.pl.