Zgromadzenie wierzycieli wchodzącej w skład Grupy British Automotive Holding spółki British Automotive Polska odrzuciło układ BAP z wierzycielami. W związku z odrzuceniem układu, oraz dokonanymi zajęciami na rachunkach bankowych podmiotów z grupy, zarząd BAH podjął decyzję o zaprzestaniu działalności operacyjnej i wkroczeniu, przez wszystkie podmioty z grupy, na ścieżkę upadłościową. - Decyzją Zgromadzenia Wierzycieli BAP, zmuszeni jesteśmy zakończyć w trybie natychmiastowym działalność operacyjną - poinformował Andrzej Nizio, prezes British Automotive Holding. Zdecydował o tym głos przedstawicieli największego wierzyciela, Jaguar Land Rover, który jako jedyny był przeciw propozycji układowej.
- Konsekwencją zaistniałej sytuacji jest niemożność dokończenia realizowanych napraw samochodów, jak również wywiązanie się z zawartych umów sprzedaży samochodów. Obecnie Grupa prowadzi rozmowy z Inchcape JLR Polska aby ustalić dalsze kroki postępowania w sposób najmniej uciążliwy dla klientów - wyjaśnia BAH w komunikacie.
Niepokojące informacje o odrzuceniu układu dotarły do inwestorów już we wtorek po południu, co ścięło notowania BAH o 57 proc. W trackie środowej sesji kurs pogłębił spadek o 14 proc.
BAH przez lata był generalnym importerem samochodów marki Jaguar, Land Rover i Aston Martin w Polsce. Od 2020 r. po utracie statusu wyłącznego importera koncernu spółka została jednym z dealerów koncernu Jaguar Land Rover oraz świadczyła usługi serwisowe.