Inter Cars trzyma się mocno

Poprawie wyników dystrybutora sprzyja wysokie zapotrzebowanie na części zamienne tak do samochodów osobowych, jak i ciężarowych.

W trakcie czwartkowej sesji akcje Inter Carsu, największego krajowego dystrybutora części samochodowych, drożały nawet o ponad 4 proc. Była to odpowiedź rynku na lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne.

W II kwartale grupa zanotowała nieco ponad 209 mln zł zysku netto, o 29 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Wynik EBITDA zwiększył się o 34 proc., do 319,2 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły ponad 3,7 mld zł i były o 24 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Wysoka tegoroczna dynamika sprzedaży jest efektem utrzymującego się dużego popytu oraz wysokich kosztów produkcji, które powodowały automatyczny wzrost cen, a także rozwoju sprzedaży na rynkach zagranicznych.

7 mld zł

przychodów ze sprzedaży wypracował Inter Cars w I półroczu 2022 r., co jest wynikiem o 25 proc. lepszym niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku.

Popyt na części zamienne był dodatkowo wspierany ograniczoną podażą nowych aut w związku z zakłóceniami w globalnych łańcuchach dostaw komponentów. To przekłada się na konieczność dłuższej eksploatacji dotychczasowych, używanych aut, a zatem również ich napraw i serwisowania. Równocześnie grupa nie uniknęła wyższych kosztów (wynagrodzenia i koszty transportu), ale ich wzrost był niższy od dynamiki sprzedaży.

Prawie wszystkie spółki dystrybucyjne grupy działające na kilkunastu rynkach zagranicznych w regionie wyraźnie zwiększyły sprzedaż rok do roku. Wyjątkiem był rynek ukraiński. Sprzedaż prowadzona przez spółkę Inter Cars Ukraina (w 2021 r. stanowiła prawie 5 proc. rocznego obrotu grupy) odbywa się w znacznie ograniczonym zakresie z uwagi na działania wojenne. Obecnie działa na tym rynku 37 filii z 38, a sprzedaż jest realizowana na poziomie ok. 75 proc. przychodów z analogicznych miesięcy poprzedniego roku.