Koszalińskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego ma za sobą bardzo dobry czas. Akcje znajdują się na poziomach niewidzianych od jej giełdowego debiutu w 2007 r. Tylko od początku tego roku kurs wzrósł o ponad 35 proc., a od połowy kwietnia 2021 r., kiedy to spółka opublikowała dane za pandemiczny 2020 r., już o 186 proc.
Blisko podwojenie wartości nie jest przypadkowe, bowiem KPPD ma za sobą bardzo udany 2021 r. Przychody spółki wzrosły z poziomu 317,3 mln zł, do 415,9 mln zł., a zysk netto poszybował z 10,6 mln zł, aż do 34,9 mln zł.
W I kwartale 2022 r. firma tylko potwierdziła swoją coraz lepszą sytuację finansową. Jej przychody za pierwsze trzy miesiące tego roku wyniosły 139 ,7 mln zł, wobec 86,8 mln zł w 2021 r. Sporym zaskoczeniem jest natomiast ponadpięciokrotny wzrost zysku netto w I kwartale. Wyniósł on 20,6 mln zł.
– Od dwóch lat funkcjonujemy w nowej, pandemicznej rzeczywistości i musieliśmy elastycznie dostosowywać działalność spółki do dynamicznie zachodzących zmian zarówno w kraju, jak i na rynkach globalnych – podkreśla prezes KPPD Marek Szumowicz-Włodarczyk. – W tych warunkach optymalnie wykorzystaliśmy rosnącą koniunkturę i osiągnęliśmy historyczne wyniki.
Jak wskazuje Maciej Wewiórski, analityk DM BOŚ, tak duże zyski spółek operujących na surowym drewnie nie są zaskoczeniem, obecny czas bowiem jest dobry dla całej branży.