"W obliczu zbrojnej agresji wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, spółka na bieżąco monitoruje przebieg sytuacji i jest w stałym kontakcie z kierownictwem spółki zależnej Hansa Ukraina OOO z siedzibą w Kijowie, która jest odpowiedzialna za organizację sprzedaży produktów i towarów Emitenta na rynku ukraińskim" - czytamy w komunikacie
Amica powołała specjalny zespół, którego celem jest opracowywanie scenariuszy działań dla różnych wariantów dalszego rozwoju sytuacji w Ukrainie.
"Na dzień publikacji niniejszego raportu bieżącego zarząd spółki nie jest w stanie w wiarygodny sposób przewidzieć dalszego rozwoju wydarzeń, a w związku z tym oszacować ich ostatecznego wpływu na funkcjonowanie spółki zależnej Hansa Ukraina. Zarząd emitenta bierze pod uwagę różne scenariusze rozwoju sytuacji oraz zamierza tak prowadzić działalność operacyjną na terytorium Ukrainy, aby minimalizować negatywny wpływ obecnej sytuacji i zapewnić w miarę możliwości ciągłość funkcjonowania ukraińskiej spółki zależnej" - czytamy dalej.
Zarząd nie podjął dotychczas żadnych decyzji dotyczących istotnego ograniczenia bądź czasowego zamknięcia działalności w Ukrainie, pomimo utrudnień w działalności stacjonarnych placówek handlowych na terytorium Ukrainy z powodu prowadzonych działań wojennych.
Ani Amica, ani spółka Hansa Ukraina OOO nie posiada w Ukrainie aktywów, takich jak magazyn, sklepy czy też inne inwestycje w obcych środkach trwałych, zaznaczono.