Jesienią tego roku w sprzedaży pojawi się Saab 9-3 w wersji kombi. Podkreślając jego sportowy charakter w nazwie pojawia się zbitka dwóch słów - SportCombi. Zobaczmy, ileż sportowego charakteru ma w sobie nowy szwedzki produkt.

Jeszcze kilka lat temu zmuszeni byliśmy zadowolić się małym i ciasnym samochodem coupe, jeśli naszym pragnieniem było mieć samochód o sportowych osiągach. Teraz nawet małe auta segmentu B mają silniki o mocy nawet 200 KM. W szale sportowych wrażeń nie dziwi nikogo kierunek jaki obrali producenci, którzy za wszelką cenę starają się zainteresować potencjalnych klientów swoim produktem. Choć nie zawsze łączenie rodzinnego kombi z autem o sportowych aspiracjach daje pożądany efekt. Z bagażnikiem o pojemności od 419 do 1273 litrów, w zależności od położenia tylnej kanapy, Saab mieści się w środku stawki. Także pod względem oferty silników nie wyróżnia się niczym szczególnym. Najmocniejsza wersja tego auta - aero wyposażona zostanie w sześciocylindrowy silnik o pojemności 2,8 litra, który przy wykorzystaniu dwóch sprężarek daje moc 250 KM.

Oko cieszy za to ciekawa linia nadwozia o muskularnym wyglądzie, z lekko opadającą linią nadwozia w tylnej części. Mimo wielu zmian, wciąż rozpoznaje się charakter starych, kultowych już wersji saaba 900.

Tablica przyrządów przeraża ilością pokręteł i przycisków, wymagając przyzwyczajenia. To ciekawa propozycja w klasie Premium, która dla szwedzkiego koncernu oznacza także kolejny krok w kierunku poszerzania wąskiej oferty.