Prawie każdy mały chłopiec marzy, by w przyszłości zostać właścicielem Ferrari. To zresztą jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek motoryzacyjnych na świecie. Od lat szokuje niepowtarzalna linia nadwozia (wysokość nie przekracza 140 centymetrów).

Wraz z modelem 599 GTB, Ferrari wraca do charakterystycznego w latach 80. i 90. grilla (ze srebrnym rumakiem umieszczonym w centralnej jego części). Dwuosobowa kabina oferuje pasażerom niewiele przestrzeni, ale w tym aucie nie to jest najważniejsze. Tutaj liczą się, upakowane pod maską, stalowe rumaki. W modelu 599 GTB jest ich 620. Napęd stanowi dwunastocylindrowy silnik o pojemności sześciu litrów. Dzięki temu ważący 1600 kilogramów pojazd przyspiesza od 0 do 100 km/h w niespełna 4 sekundy, osiągając maksymalną prędkość 320 km/h.

Szkoda, że niewielu z nas może zasiąść za kierownicą Ferrari. Nie dotyczy to tylko zasobności portfela polskich klientów, ale także stanu naszych dróg.