Komunikat Clean&Carbon Energy nie zawiera żadnych dodatkowych informacji na temat kopalń, które mogą zostać przejęte, z wyjątkiem tej, że dysponują zasobami węgla wynoszącymi 3 mld ton. – To potwierdzone zasoby, na które kopalnie mają już koncesje wydobywcze – zapewnia Wiesław Żurawski, prezes giełdowej firmy.
Twierdzi, że rozmowy są bardzo zaawansowane i większość szczegółów transakcji już została ustalona. – Inaczej nie zdecydowałbym się na publikowanie komunikatu giełdowego – wyjaśnia. Twierdzi, że akcjonariusze będą mieli okazję wypowiedzieć się na temat planowanych przejęć podczas walnego zgromadzenia, które zostanie zwołane na styczeń. – Nie chcę, choć mógłbym, domykać transakcji bez zgody właścicieli – wskazuje.
Nie zdradza, ile i w jaki sposób (gotówką czy nowymi akcjami) firma zapłaci za rosyjskie aktywa. Clean&Carbon Energy chce sprowadzać wydobywany w Rosji węgiel do Polski. Dlatego zamierza kupić bocznicę kolejową z całą infrastrukturą niezbędną do magazynowania i dystrybucji węgla. – Mamy na oku kilka ciekawych lokalizacji i prowadzimy rozmowy na temat ich zakupu – podsumowuje Żurawski.