Średni spread między kursem kupna a sprzedaży (ważony obrotami) wzrósł do 468 pkt bazowych z 392 pkt rok wcześniej. Ma to związek z napływem wielu nowych firm na mały parkiet (w ub.r. na NewConnect zadebiutowały 172 spółki).
W rankingu spółek z NewConnect o największej wartości obrotów pierwsze miejsce zajęła firma Serenity, powołana dla budowy sieci domów starości. O jej sukcesie nie przesądził jednak sam profil działalności, ale nadzieje związane z pojawieniem się nowych inwestorów, potem zaś obawy o przyszłość firmy. Emocje budziły informacje o zaangażowaniu funduszy i nazwisk z pierwszych stron gazet w akcjonariacie. Ostatecznie się pojawili: Allianz TFI i Dawid Karkosik, bratanek giełdowego miliardera.
Tuż za Serenity uplasował się Nicolas Games, producent i dystrybutor gier komputerowych. Na akcjach grano głównie pod plotki i informacje na temat postępów prac nad wydaną w 2011 roku grą Afterfall: inSanity.
Trzecią spółką pod względem płynności okazało się PSW Capital, które swoją giełdową przygodę zaczynało jako spółka handlująca głównie węglem, a dziś inwestuje w przedsiębiorstwa z branży energetycznej i ciepłowniczej. Za sukcesem PSW Capital stoi inwestorska rodzina Krawczyków, zaangażowana w różnej formie w inne przedsięwzięcia z alternatywnego rynku, takie jak: Depend, HMSG czy Super Premium Cars. Podmioty te również są w czołówce spółek o największej skali obrotów.