Rynek zbyt gwałtownie zareagował na rozczarowujące wyniki Westy, sprowadzając kurs spółki do poziomu, na którym spółka staje się interesująca pod względem stosunku możliwych strat do potencjalnego zysku dla inwestorów akceptujących wysokie ryzyko – oceniają analitycy Domu Maklerskiego BZ WBK. Według ich szacunków spółka zakończyła 2011 rok z 6 mln USD straty netto bez uwzględniania zdarzeń jednorazowych w IV kwartale. Wynikom Westy zaszkodziło pogorszenie warunków rynkowych: duży spadek cen ołowiu, deprecjacja rosyjskiego rubla oraz spadek popytu. Zdaniem autorów raportu sytuację finansową Westy poprawić może zapowiedziana sprzedaż firmy zależnej Techkomplekt, oddalając widmo utraty płynności.
Na początku wtorkowej sesji akcje Westa ISIC drożały o 9 proc., do 3,26 zł.