Firma przygotowała plan inwestycji na lata 2012–2016, który ma na celu dostosowanie działalności do wymogów dyrektywy o emisjach przemysłowych (IED) i pakietu klimatycznego oraz ustawy o bilansowaniu emisji dwutlenku siarki i tlenków azotu, która wejdzie w życie w 2012 r. – Docelowo chcemy, by 50 proc. naszego paliwa stanowiła biomasa – deklaruje Paweł?Orlof, prezes EC Będzin.
Plan jest tym bardziej prawdopodobny, że EC Będzin jest na liście podmiotów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, które mają możliwości otrzymania dotacji w zakresie konwersji jednego z kotłów parowych na kocioł opalany wyłącznie biomasą. – Decyzja co do wyboru drugiego paliwa podstawowego nastąpi niebawem. Wiele zależy od rozwoju rynku dostaw węgla i gazu – mówi Orlof.
Jego zdaniem w oczekiwaniu na uwolnienie rynku gazu należy być ostrożnym co do jednoznacznej deklaracji w zakresie wyboru paliwa.