Prezes Synthosu: wynikom pomogą inwestycje

Chemia › Według analityków chemiczna spółka powinna zacząć poprawiać wyniki w II połowie roku.

Publikacja: 27.04.2013 06:00

Prezes Synthosu: wynikom pomogą inwestycje

Foto: GG Parkiet

Pogorszenie sytuacji makroekonomicznej na światowych rynkach, które Synthos boleśnie odczuł w ubiegłym roku, będzie zdaniem analityków widoczne również w wynikach wypracowanych w I i II kwartale. Jednak już w II  połowie roku chemiczna spółka powinna zacząć poprawiać wyniki.

Pomogą inwestycje

Prezes Synthosu nie chce komentować prognoz analityków, ale zaznacza, że w tegorocznych wynikach finansowych pozytywnie zaznaczą się inwestycje przeprowadzone w ostatnich miesiącach.

– Przychody w znacznym stopniu uzależnione są od cen surowców, których poziom nie zawsze ma przełożenie na osiągane marże. W ubiegłym?oku spółka zrealizowała kilka projektów rozszerzających ofertę produktową oraz zakończyła kilka inwestycji w obszarze energetycznym.?fekty tych inwestycji? pewnością będą miały pozytywny wpływ na wynik 2013 r., a w szczególności 2014?. – mówi „Parkietowi" Tomasz Kalwat, prezes giełdowej spółki.

W tym roku na inwestycje spółka przeznaczy 300 mln zł. Na finiszu jest m.in. drugi etap budowy centrum badawczo-rozwojowego w Oświęcimiu. Projekt zakłada utworzenie laboratoriów do prowadzenia syntez, badań analitycznych i aplikacyjnych. – Otwarcie centrum planowane jest na wrzesień tego roku. Oddanie budynku do użytku rozpocznie rozłożony na kilka lat proces inwestycji w działalność badawczo-rozwojową – zapowiada Kalwat.

Możliwe akwizycje

Prezes Synthosu dodaje, że spółka nie wyklucza przejmowania innych firm o podobnym profilu, ale akwizycje nie są obecnie jej głównym celem. – Realizacja ewentualnych przejęć kapitałowych będzie dotyczyć tylko podmiotów dysponujących nowoczesnymi produktami rozszerzającymi dotychczasowy portfel produktów grupy Synthos lub też okazji rynkowych, czyli relatywnie nisko wycenianych przedsiębiorstw o ponadprzeciętnych perspektywach rynkowych – wyjaśnia prezes Synthosu.

Tymczasem spółka złożyła ofertę zakupu 85 proc. kapitału Zakładów Chemicznych Rudniki, które specjalizują się w produkcji krzemianów sodowych i potasowych. Analitycy wyceniają ten pakiet akcji na 105–110 mln zł. W 2011?. przychody rudnickiej spółki sięgnęły 97,4 mln zł. W tym samym czasie strata netto wyniosła 3,3 mln zł.

Dobre perspektywy

Sprzedaż produktów grupy Synthos jest uzależniona m.in. od koniunktury na rynkach światowych oraz sytuacji w branży motoryzacyjnej oraz budowlanej. – Spadek cen butadienu przekłada się negatywnie na marże, jakie spółka osiąga na sprzedaży kauczuków oraz samej produkcji butadienu – zaznacza Michał Stalmach, analityk DM BOŚ, w najnowszej rekomendacji. Jego zdaniem lepsze wyniki w tym roku wypracuje segment styrenopochodnych, gdzie spółka zmienia gamę produktów na wysokomarżowe. – Było to już widoczne w wynikach za 2012 r., a zdecydowanie większy wpływ powinien pojawić się w 2014 r. – dodaje analityk.

Natomiast długoterminowo Synthos ma przed sobą dobre perspektywy. – Popyt na kauczuk będzie się zwiększać ze względu na rosnący park samochodów, głównie na rynku chińskim i indyjskim, oraz skracanie cyklu wymiany opon – tłumaczy Stalmach.

[email protected]

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę