Asseco Poland: Portfel zamówień na bieżący rok sięga 5,54 mld zł

Asseco Poland musi skupić się na utrzymaniu rentowności. Jej spadek jest szczególnie widoczny na poziomie jednostkowym i wynika z faktu, że firma ma coraz mniejsze wpływy od strategicznych w przeszłości klientów jak: PZU, ZUS czy PKO BP.

Publikacja: 15.11.2013 05:00

Asseco Poland: Portfel zamówień na bieżący rok sięga 5,54 mld zł

Foto: GG Parkiet

Wcześniejsze, wieloletnie umowy z tym podmiotami, które podpisywały jeszcze Prokom i Softbank (zostały wchłonięte przez Asseco) dawały bardzo wysokie zyski.

Spadku marż Asseco Poland  nie są w stanie powstrzymać rosnące przychody ze sprzedaży własnego oprogramowania i usług. Po dziewięciu miesiącach wynosiły 3,28 mld zł i były o 7 proc. większe niż rok wcześniej. Stanowiły 78 proc. obrotów grupy w tym okresie. – Mamy sporą amortyzację związaną z dokonanymi wcześniej przejęciami. Wydajemy też pieniądze na przygotowania do dużych przetargów. Spadające stopy procentowe sprawiają, że mamy niższe przychody finansowe od lokowanych nadwyżek – tłumaczy Rafał Kozłowski, wiceprezes Asseco Poland odpowiedzialny za finanse.

Równocześnie Asseco Poland mocno inwestuje w rozwój produktów, w tym topowego systemu def3000.

– Złożyliśmy oferty na sprzedaż tego rozwiązania do kilku banków zagranicznych – mówi Adam Góral, prezes Asseco Poland. Grupa zdobyła też nowego, dużego klienta z branży telekomunikacyjnej na system billingowy AUMS. Wcześniej Asseco Poland wdrożyło go w Tauronie. – Jesteśmy na krótkiej liście w przetargu na sprzedaż tej aplikacji w Etiopii – ujawnia Góral. Zapowiada, że grupa chce sprzedawać coraz więcej własnych rozwiązań na rynkach zagranicznych.

Góral zapowiada wzmocnienie pionu zajmującego się usługami integracyjnymi. Kilka kwartałów temu Asseco Poland zaczęło budować (poprzez przejęcia) dużą firmę działającą w tym biznesie. Kupiło dwie spółki z rodziny ZETO. Dwie inne transakcje nie wypaliły. Andrzej Dopierała (były szef HP Polska), który od kilku miesięcy stoi na czele tego pionu, zapowiada intensyfikację rozwoju w tym obszarze. – Chcę w ciągu trzech lat znacząco wzmocnić obecność Asseco Poland w tym biznesie przy równoczesnym wzroście jego marży – deklaruje. Zapowiada, że Asseco Poland chce mocniej zaistnieć w obszarze infrastruktury IT, na bazie której następnie może wdrażać własne rozwiązania.

Kolejne kwartały w Asseco Poland zapowiadają się solidnie. Portfel zamówień grupy na 2013 r. ma wartość 5,54 mld zł i jest o 5 proc. większy niż rok temu. Kontrakty na sprzedaż własnego software'u mają wartość 4,33 mld zł (plus 7 proc.).

Prezes deklaruje, że grupa skupi rozwój na rynkach wschodzących. – Szczególnie dużą nadzieję wiążemy z rynkiem rosyjskim. Przygotowujemy rosyjską wersję naszego systemu def3000. Liczymy, że spotka się z dużym zainteresowaniem – deklaruje Góral.

Innym strategicznym kierunkiem rozwoju ma być Etiopia. Firma nie przewiduje większych przejęć w Polsce. Przyznaje, że Asseco zrezygnowało też na razie z wykupienia mniejszościowych akcjonariuszy Asseco CE, Asseco BS i Asseco SEE i zdjęcia tych firm z GPW.

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę