Christie Lagarde nie jest jedyną osobą, do której zwróciła się polsko — francuska grupa alkoholowa Belvedere (na GPW spółka notowana jest pod nazwą Sobieski). O interwencję poprosił także parlamentarną komisję finansów.
Na krok, o którym poinformował w czwartkowym komunikacie, zdecydował się po tym, gdy otrzymał pismo od AMF, francuskiego regulatora giełdowego. Zdaniem Belvedere AMF uchyla się na formalną odpowiedź na dwukrotną prośbę zarządu o wszczęcie dochodzenia "w kwestii wyraźnych anomalii w ruchach dotyczących papierów wartościowych spółki". Belvedere wystąpiło do AMF po tym, gdy 23 grudnia 2010 r. akcje spółki zdrożały o 18,4 proc. Zdaniem firmy wzrost to efekt manipulacji, do których dopuściły się trzy duże instytucje finansowe. Zarząd nie zdradził ich nazwy. Zwyżka kursu akcji Belvedere zaczęła się w IV kwartale 2010 r. Na początku listopada kosztowały 23 euro. Wczoraj na paryskiej giełdzie kosztowały niemal 58 euro.