Banki, spółki paliwowe, producenci nawozów oraz usługi medyczne – na takie branże stawiają analitycy Domu Maklerskiego IDMSA w odtajnionej właśnie strategii datowanej na 2 styczeń. Broker słabe perspektywy widzi natomiast przed sektorem budowlanym, deweloperką oraz spółkami IT.
Ich zdaniem, WIG może wzrosnąć do poziomu 51 tys. pkt (a przy bardziej optymistycznych założeniach – nawet do 55 tys. pkt) z obecnych 46,2 tys. pkt. „Okazje inwestycyjne można będzie znaleźć w każdym segmencie rynku – zarówno wśród dużych, średnich, jak i małych spółek” – piszą analitycy. „Biorąc pod uwagę rosnącą zmienność na giełdzie, właściwy dobór akcji powinien dodatkowo iść w parze z trafnym momentem zakupów i sprzedaży, aby zapewnić satysfakcjonujące stopy zwrotu z portfela” – dodają.
Według analityków DM IDMSA, giełdom nie zagraża poważna bessa, ale raczej dostosowanie kursów po tym, jak w latach 2009-2010 na rynek trafiło sporo taniego pieniądza pochodzącego z rządowych programów pomocowych. „Choć szybkie odłączenie tego mechanizmu wydaje się mało prawdopodobne, świadomość że to nastąpi połączona z niepokojem o kondycję strefy euro nie pozwoli rynkom akcji na duże wzrosty” – czytamy w strategii DM IDMSA. Zdaniem analityków domu maklerskiego, gorzej od rynku zachowywać się mogą walory PGNiG, Asseco Poland, Cyfrowego Polsatu, PBG, Barlinka Arctic Paper i Kęt.
W swoim raporcie analitycy DM IDM SA podnieśli rekomendacje (do „trzymaj” ze „sprzedaj”) dla Dom Development, Ronson Europe, TP, Leny Lighting i Vistuli, a z „trzymaj” do „kupuj” dla BPH, Cersanitu, Farmacolu i Comarchu. Jednocześnie obniżyli oni swoje rekomendacje (z „kupuj” do „trzymaj”) dla Decory i ABS. DM IDMSA zaleca także „trzymaj” zamiast „sprzedaj” dla Synthosu i Eurotela.