Obroty wyniosły w 2010 r. 215,3 mln zł, czyli o ponad 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Wyniki te były zgodne z oczekiwaniami analityków.
Zarząd podkreśla, że na osiągnięte w 2010 r. wyniki wpłynęła głównie poprawiająca się z kwartału na kwartał sytuacja na rynku. Podczas gdy jeszcze w drugim kwartale rentowność netto wynosiła 2,5 proc., w ostatnich trzech miesiącach roku sięgnęła ponad 12 proc. Zdaniem zarządu ten pozytywny trend utrzyma się również w 2011 r. Wynikać to będzie z rosnącego popytu na szalunki i rusztowania związanego z inwestycjami infrastrukturalnymi przygotowywanymi na Euro 2012. Zarząd liczy też na poprawę koniunktury w budownictwie kubaturowym. Rośnie udział eksportu w obrotach firmy. W 2010 r. przekroczył on 8?proc. Ulma chce powalczyć o kolejne kontrakty w Kazachstanie. Rynek ten jest tak obiecujący, że powołano tam spółkę zależną. Zarząd zakłada, że oszczędności przyniesie nowe centrum logistyczne w Warszawie.
Według analityków DI BRE Ulma zarobi na czysto w 2011?r. 33 mln zł przy 253 mln zł przychodów.