Zarząd tłumaczy to trudną sytuacją zarówno na rynku krajowym, jak i rynkach zagranicznych. Podobnie jak w 2009 r. grupa zanotowała stratę już na poziomie wyniku brutto ze sprzedaży (w 2010 r. sięgnęła 2,2 mln zł, rok wcześniej było to 1,8 mln zł poniżej zera). Grupie udało się za to zniwelować stratę netto. W 2010 r. wyniosła ona 12,3 mln zł, a w 2009 r. – 16,1 mln zł.
Dwa najważniejsze cele spółki na najbliższy czas to efektywne zarządzanie majątkiem oraz zdynamizowanie sprzedaży. Firma zamierza więc pozyskiwać kontrakty na dwóch nowych rynkach, które uznaje za stabilne finansowo. Chodzi o Białoruś i Kazachstan. W celu pozyskania finansowania dla projektów w Rosji Mostostal nawiązał współpracę z bankami. By zabezpieczyć portfele zleceń spółek zależnych, grupa stara się o zlecenia w kraju. W 2010 r. prezes Mostostalu Michał Skipietrow zarobił 2,3 mln zł. Kolejnych 57 tys. zł otrzymał za zasiadanie w radach nadzorczych spółek zależnych. W 2009 r. otrzymał w sumie blisko 2,9 mln zł.