Koncern z Czech zawdzięcza ten wzrost najpewniej nowym rekomendacjom.
Wczoraj analitycy szwajcarskiego banku inwestycyjnego Credit Suisse podnieśli o ponad 4 proc. wycenę akcji CEZ – z 745 do 778 koron (czyli 126,1 zł). Również specjaliści z Royal Bank of Scotland wydali nowy raport analityczny, w którym podwyższyli o ponad 11 proc. wycenę papierów czeskiej spółki – z 900 do 1000 koron (około 162,6 zł). Podtrzymali też zalecenie „kupuj”. Natomiast rekomendacja Credit Suisse dla walorów CEZ nadal brzmi „gorzej niż rynek”. Credit Suisse i RBS to kolejne dwie renomowane instytucje z rynku kapitałowego, które podniosły w ostatnich tygodniach wyceny CEZ.
W tym miesiącu ceny docelowe papierów czeskiego koncernu podwyższyły UBS (o 1,9 proc., do 1050 koron, czyli 170,7 zł), Execution Noble (o 13,8 proc., do 825 koron, czyli 134,1 zł) i Citigroup (aż o 25,6 proc., do 1030 koron, czyli 167,5 zł).
Wczoraj na zamknięciu w Pradze akcje CEZ potaniały o 0,2 proc., do 882,9 korony (tj. 143,5 zł).