W I kwartale Vistula miała 1,9 mln zł straty netto, przy 79 mln zł przychodów.
Prezes podkreśla, że grupa handlująca odzieżą męską i damską pod markami Vistula, Wólczanka i Deni Cler oraz wyrobami jubilerskimi W. Kruk uzyskuje poprawę sprzedaży we wszystkich obszarach biznesowych. – Baza z zeszłego roku może nie jest wysoka, ale cieszy nas odwrócenie trendu – dodaje. Podkreśla, że z punktu widzenia rocznych wyników, ze względu na sezonowość, kluczowa będzie sprzedaż w IV kwartale. – Jeśli udałoby się nam utrzymać dynamikę sprzedaży z ostatnich miesięcy to możliwe jest uzyskanie w tym roku dwucyfrowego zysku netto liczonego w milionach – mówi.
Mając na celu zmniejszenie zadłużenia zarząd Vistuli prowadzi rozmowy dotyczące sprzedaży niewykorzystywanego majątku. W tym roku sprzedano już zakład w Myślenicach za 10 mln zł. Wkrótce możliwe są kolejne transakcje.