Spółka prognozuje, że będzie mieć w tym roku 84,2 mln USD przychodów i 17,9 mln USD zysku netto. Oznacza to cięcie wcześniejszych prognoz odpowiednio o 14 proc. i 20 proc. (według nich przychody miały wynosić 98 mln USD, a zysk 22,5 mln USD).
Prognozy finansowe na ten rok zostały obniżone m.in. dlatego, że w kwietniu z powodów geologicznych ograniczono eksploatację węgla w kopalni Rassvet. Za to prognozy na przyszły rok są dużo lepsze. Sadovaya spodziewa się wtedy 158,5 mln USD przychodów (poprawa o 1,7 proc.) oraz 50,12 mln USD zysku netto (o 6,6 proc. więcej niż w poprzedniej prognozie).
– Od początku było oczywiste, że 2011 rok jest dla spółki rokiem przejściowym. Wszystkie kluczowe inwestycje, m.in. budowa instalacji do odzyskiwania węgla z hałd, uruchomienie nowych ścian urobku węgla, mają miejsce teraz, a korzyści z nich będą widoczne dopiero od 2012?r. – mówi Paweł Puchalski, szef działu analiz w DM BZ WBK. – Spółka wkrótce podpisze umowy na dostawę sprzętu do odzyskiwania węgla z hałd, a 1 lipca uruchomi nową ścianę wydobywczą – przypomina Puchalski.