Na wysokość przychodów znaczący wpływ miały wpływy z kontraktów realizowanych za granicą, które stanowiły 60 proc. obrotów. W I półroczu Remak rozpoczął m.in. realizację swojego największego w historii kontaktu w elektrowni Eemshaven w Holandii. Jego realizacja potrwa do 2013 roku i będzie miała wpływ na wyniki także w kolejnych kwartałach.
Jednocześnie o 2,2 proc. spadła rentowność sprzedaży brutto w stosunku do I półrocza 2010 roku.
Jak zaznacza zarząd Remaku, w związku z wypełnieniem portfela zleceń na obecny rok w stu procentach, spółka ukierunkowuje działania na pozyskiwanie kontraktów na kolejne lata. Zwraca jednak uwagę na to, że wiele inwestycji dotyczących modernizacji i rozbudowy obiektów energetycznych jest przekładanych w czasie, głównie ze względu na decyzje Unii Europejskiej nakładające limity na emisję dwutlenku węgla. Władze spółki przekonują jednocześnie, że rynek ma duże perspektywy rozwoju, dlatego przychody i wyniki Remaku w najbliższych latach powinny rosnąć.