- Perspektywy spółki są bardzo dobre: rośnie zapotrzebowanie na nasze produkty w kraju i za granicą, a rentowność firmy jest lepsza niż wynosi średnia w naszej branży. Duże nadzieje pokładamy w nowym zakładzie Rurgazu, dzięki któremu podwoją się jego moce produkcyjne. Wyłoniliśmy już wykonawcę hal produkcyjnych, teraz czekamy na pozwolenie na budowę – powiedział dziennikarzom na dzisiejszej konferencji prasowej Andrzej Sielski, prezes Radpolu. Uruchomienie nowego zakładu zaplanowano na I połowę 2012 roku.
Producent rur dla energetyki i przemysłu, po przejęciu Rurgazu, planuje kolejne akwizycje.
– Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami. Są to głównie przedsiębiorstwa, które dostarczają wyroby do przesyłu energii. Jedna z akwizycji mogła dojść do skutku już teraz, ale nie porozumieliśmy się z właścicielem co do wyceny firmy – powiedział dziennikarzom Andrzej Sielski, prezes Radpolu.
Giełdowa spółka chce sfinansować przejęcia kredytem. – Mamy bardzo dobrą zdolność kredytową. Stać nas na zakup firmy o obrotach rzędu 100 mln zł i nie wykluczamy przejęcia nawet tak dużej spółki – dodał Sielski.