Czeski producent włóknin poprawił obroty w I kwartale o 8 proc. Licząc rok do roku do 44,3 mln euro. Zysk operacyjny z uwzględnieniem amortyzacji (EBITDA) poprawiła się o 15 proc. do 9,5 mln euro, a zysk netto o 36,4 proc. do 8,7 mln euro. Jak podkreśla zarząd Pegasa wzrost wyników to efekt linii produkcyjnej, uruchomionej w drugiej połowie ubiegłego roku - Uzyskane wyniki spełniły nasze oczekiwania podkreślił Frantisek Rezac, członek rady dyrektorów Pegasa w liście do akcjonariuszy.

 

W pierwszych miesiącach 2012 r. ponownie nastąpił znaczny wzrost cen polimerów, który będzie miał niekorzystny wpływ na rentowność operacyjną spółki w drugim kwartale roku. - Pomimo tego, że nie można precyzyjnie przewidzieć jakie będą tendencje zmian cen polimerów, obecnie obserwujemy na rynku oznaki stabilizacji, w związku z czym ufamy, że będziemy w stanie co najmniej częściowo zniwelować niekorzystny wpływ tego czynnika w pozostałej części roku. Mając powyższe na uwadze, podtrzymujemy naszą prognozę wyników na 2012 r. – dodał Rezac. Zarząd czeskiego producenta spodziewa się w całym roku 5-15 proc. wzrostu EBITDA, względem 36,1 mln euro uzyskanych w 2011 r.

 

- W najbliższych miesiącach zamierzamy skupić nasze działania i zasoby na pomyślnym zakończeniu budowy zakładu produkcyjnego w Egipcie. W ramach działań operacyjnych w Czechach będziemy kontynuować proces optymalizacji funkcjonowania najnowszej linii produkcyjnej, a także będziemy pracować nad uzyskaniem kontraktów, które umożliwiłyby nam wykorzystanie pozostałych na ten rok wolnych mocy produkcyjnych – stwierdził Rezac.