Do­szło do te­go w wy­ni­ku na­by­cia, w dniu 10 sierp­nia, po­za ryn­kiem re­gu­lo­wa­nym, 3,9 mln ak­cji gieł­do­wej spół­ki. Kto był sprze­daw­cą oraz po ja­kiej ce­nie zby­to wa­lo­ry – nie wia­do­mo. Obec­ne dzia­ła­nia Ma­sa­shi nie są do koń­ca ja­sne, gdyż fir­ma wcze­śniej nie­mal wy­łącz­nie sprze­da­wa­ła ak­cje Pe­tro­li­nve­stu. Ostat­nio spół­ka in­for­mo­wa­ła o tym 24 lip­ca. Ma­sa­shi po­da­ło wów­czas o zby­ciu w kil­ku trans­ak­cjach po­za­gieł­do­wych, jak i gieł­do­wych 5,8 mln pa­pie­rów, któ­re da­wa­ły nie­speł­na 3,4 proc. gło­sów na WZA.

W sierp­niu do­szło do zmian w ak­cjo­na­ria­cie Pe­tro­li­nve­stu rów­nież w związ­ku z za­re­je­stro­wa­niem i do­pusz­cze­niem do gieł­do­we­go ob­ro­tu 15,5 mln ak­cji se­rii E. Wszyst­kie ob­ję­ła in­na cy­pryj­ska fir­ma, Ta­bac­chi En­ter­pri­ses. W efek­cie jej udział wzrósł z ze­ra do pra­wie 9,1 proc.

Po­wy­ższe in­for­ma­cje mia­ły nie­wiel­ki wpływ na no­to­wa­nia ak­cji Pe­tro­li­nve­stu. W po­nie­dzia­łek ich kurs wzrósł o 1,8 proc., do 1,15 zł.