Akcjonariusze Asseco Central Europe na walnym zgromadzeniu zwołanym na 10 kwietnia zdecydują o przeznaczeniu 4,06 mln euro z zeszłorocznego zysku (wyniósł, na poziomie jednostkowym, 12,46 mln euro) na dywidendę. Pozostała część zarobku (8,4 mln euro) zostanie w firmie i zasili kapitał zapasowy.

Zakładając, że projekt zarządu znajdzie poparcie akcjonariuszy (inny scenariusz jest mało prawdopodobny bo Asseco Poland kontroluje aż 93,51 proc. słowackiej spółki), dywidenda wyniesie po 0,19 euro na akcję czyli po ok. 0,8 zł na akcję. W piątek przed południem papiery informatycznej spółki można było kupić po 21 zł (od rana nie zawarto jednak żadnej transakcji). To oznacza, że stopa dywidendy sięgnie 3,8 proc. Jej głównym beneficjentem będzie Asseco Poland, na którego konto spłynie blisko 16 mln zł. Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 18 kwietnia a wypłaty 29 kwietnia.

Asseco CE co roku dzieli się zyskami z akcjonariuszami. W poprzednim roku dywidenda była jednak znacznie większa. Z zysku za 2011 r. firma przekazała właścicielom cały jednostkowy zarobek z 2011 r. (11,69 mln euro). Na dywidendę przeznaczono też dodatkowo część zatrzymanego zysku z 2009 r., czyli 2,41 mln euro. To oznacza, że łącznie wyniosła po 0,66 euro na akcję choć zarząd rekomendował, żeby było to 0,44 euro.