Fasing od ponad dekady z powodzeniem działa w Chinach. Tamtejszy rynek górniczy, uchodzi nie tylko za największy na świecie, ale i najbardziej perspektywiczny.
- Jest to rynek bardzo tradycyjny i hermetyczny. Żeby odnieść tam sukces, trzeba wykazać się dużą determinacją i cierpliwością. Funkcjonujemy na rynku chińskim już prawie 15 lat, a od dziesięciu lat mamy spółkę. To przynosi efekty - mówi Zdzisław Bik, prezes Fasingu. W 2020 r. w Chinach planuje się wydobycie węgla kamiennego na poziomie 4,2 mld ton, wobec 3,8 mld ton wydobytych w roku ubiegłym.
W poniedziałek po południu inwestorzy za akcje spółki płacili po 18,2 zł. Kurs rósł o 1,05 proc.