– Ministerstwo Gospodarki uznało polski przemysł kosmetyczny za jedną z priorytetowych branż, które na pewno znajdą swoje miejsce w strategii promocji eksportu na kolejne lata. Program Polska Cosmetics będzie miał więc swoją kontynuację i, co więcej, już nie przez trzy, lecz przez sześć lat, co zapewni firmom stabilne planowanie działań – mówi „Rzeczpospolitej" wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik.
Eksportowe sukcesy odnosi wiele spółek z branży. Na przykład Ziaja tylko w zeszłym roku zwiększyła sprzedaż za granicę o 47 proc. W Veronie w trzech ostatnich latach eksport wzrósł o ok. 60 proc.
Jego budżet (35 mln euro, czyli ok. 150 mln zł)
Czytaj więcej w „Rzeczpospolitej"